Zachęcamy do wysłuchania naszego wywiadu z Maciejem Kuczyńskim i Jakubem Wojewodą. Rozmawiamy o babci pana Macieja, Lucynie Winnickiej - Nagłowskiej, pseudonim Grom, sochaczewiance walczącej w Powstaniu Warszawskim. Nasza bohaterka miała wtedy zaledwie 18 lat. 1 sierpnia podczas uroczystych obchodów 80-tej rocznicy wybuchu powstania w Sochaczewie na ręce burmistrza Daniela Janiaka rodzina przekaże oryginalną opaskę powstańczą należącą do pani Lucyny.

[WIDEO]1005[/WIDEO]

[FOTORELACJA]14406[/FOTORELACJA]

Dziś, 1 sierpnia, mija dokładnie 80 lat od wybuchu Powstania Warszawskiego. Brali w nim udział także mieszkańcy ziemi sochaczewskiej zrzeszeni w lokalnym obwodzie AK pod kryptonimem „Skowronek”. Podczas dzisiejszych uroczystości na pl. Kościuszki, które rozpoczną się o godzinie 17.00, do rąk burmistrza Daniela Janiaka trafi specjalna pamiątka, przedmiot będący świadkiem wydarzeń sprzed 80 lat. To powstańcza opaska należąca do sochaczewianki, Lucyny Winnickiej - Nagłowskiej, pseudonim Grom. Przekaże ją naszemu miastu, bo opaska trafi do Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą, rodzina bohaterki.

- Moja babcia była nastolatką, gdy wstąpiła do konspiracji, było to około roku 1940. Gdy przyłączyła się do Powstania Warszawskiego miała 18 lat. Była łączniczką. Opowiadała, że ona i jej towarzysze ruszyli do powstania około 10 sierpnia. Najpierw dotarli do Kampinosu, potem do miejscowości Wiersze. Ze wspomnień babci wynika, że babcia zanim trafiła do Warszawy, wracała się jeszcze do Sochaczewa, gdyż została wysłana po dodatkową żywność. W okolicach 17 sierpnia wszyscy dotarli do warszawskiego Żoliborza –

- opowiada wnuk pani Lucyny Maciej Kuczyński.

Zachęcamy do wysłuchania całego wywiadu z Maciejem Kuczyńskim i Jakubem Wojewodą na temat pani Lucyny i okoliczności jej udziału w Powstaniu Warszawskim. Zachęcamy też do udziału w dzisiejszych uroczystościach na pl. Kościuszki, gdzie będziemy mogli również zobaczyć rekonstrukcję symbolicznego wymarszu oddziału "Skowronek" na pomoc walczącej Warszawie.