Dom Urodzenia Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli po raz kolejny zaprosił gości na Noc Muzeów. Gwoździem programu był występ grupy Cracovia Danza, a nawet dwa występy. Nie zabrakło też recitalu i możliwości zwiedzenia dworku i parku.

[FOTORELACJA]14029[/FOTORELACJA]

Osoby, które zdecydowały się w sobotę 18 maja odwiedzić Dom Urodzenia Fryderyka Chopina i Park w Żelazowej Woli nie mogli narzekać na nudę. Na miejscu przygotowano szereg atrakcji. Do muzeum można było dojechać własnym środkiem transportu lub skorzystać z przejazdu pod hasłem „Do Chopina pod parą”proponowanego przez Muzeum Kolei Wąskotorowej oraz sochaczewski ratusz. Wszystko zaplanowane tak, by podróżujący z Sochaczewa zdążyli na główne punkty programu tj. recital oraz dwa występy baletu Cracovia Danza.

- Cieszy nas frekwencja. Wąskotorówka spisała się na medal. Przywiozła z Sochaczewa mnóstwo ludzi. Atmosfera jest fantastyczna, jest ogień, jest klimat -

- mówiła kierownik Domu Urodzenia Fryderyka Chopina w Sochaczewie Anna Tarnawska.

Pierwsza wycieczka „Do Chopina pod parą” przywiozła gości na recital Teresy i Tomasza Marutów. Ciuchcią (i częściowo autobusami) można było także dojechać na dwie części spektaklu grupy Cracovia Danza. Podczas pierwszej części przybyli obejrzeli znakomity występ obrazujący salon polski z I poł. XIX wieku, podczas drugiej - polski dwór z II poł. XIX wieku. Występy były znakomite z kilku względów - choreografii, kostiumów, scenariusza oraz kunsztu aktorskiego, jakim musieli wykazać się artyści. Sztukę przygotowała dyrektor Artystycznego Baletu Dworskiego Romana Agnel.

- To specjalność naszego baletu - opowiadanie tańcem i ruchem różnych historii, przedstawienie epoki, ale także emocji. Chcemy nie tylko zachwycać pięknym stylem tańca czy pokazywać rekonstrukcję niektórych tańców salonowych, ale też poruszać, ponieważ emocje ludzie są takie same czy to w XIX, czy XXI wieku -

- mówiła Romana Agnel.