Zamknij

30 lat Warsztatu Terapii Zajęciowej, dwie okazje do świętowania

11:30, 17.04.2024 JL Aktualizacja: 13:55, 17.04.2024
Skomentuj

16 kwietnia w nowym budynku Warsztatu Terapii Zajęciowej w Sochaczewie odbyło się uroczyste podpisanie umowy dotyczącej bezpłatnego użyczenia obiektu stowarzyszeniu Ja-Ty-My, które od kilku lat prowadzi sochaczewski WTZ. Spotkanie było jednocześnie okazją do świętowania 30-lecia Warsztatu.

[FOTORELACJA]13842[/FOTORELACJA]

Uroczystości rozpoczęły się od symbolicznego przecięcia wstęgi przed świeżo oddanym do użytku budynkiem. Następnie ksiądz Józef Staszewski poświęcił obiekt.

Po powitaniu gości odbyło się podpisanie umowy użyczenia budynku przez starostwo powiatowe w Sochaczewie stowarzyszeniu Ja-Ty-My, prowadzącego Warsztat Terapii Zajęciowej. Starosta Jolanta Gonta przekazała też symboliczny klucz do budynku prezesowi stowarzyszenia Tomaszowi Musielskiemu, a ten oddał go w ręce kierownika WTZ Piotra Pętlaka.

Nadszedł czas na przemówienia.

- Dom tworzą ludzie i to był fantastyczny dom, ale ściany, dach nie były takie, jak trzeba.  Chcieliśmy, by uczestnicy mieli dom z prawdziwego zdarzenia. To efekt współpracy: ramię w ramię i serce przy sercu starostwa pod dowództwem Jolanty Gonta i wicestarosty Tadeusza Głuchowskiego oraz stowarzyszenia Ja-Ty-My Tomasza Musielskiego. Treścią wypełnia to kierownik Piotr Pętlak wraz ze wspaniałym zespołem oraz uczestnicy WTZ. Kiedy widzimy, jak z uśmiechem pokonujecie życiowe trudności, to dla nas lekcja – nie ma przeszkód, których w życiu nie można pokonać –

- mówił poseł Maciej Małecki.

Warto dodać, że budynek (ok. 850 m2) powstał przy udziale środków z Polskiego Ładu w kwocie 4 mln zł. Całość zadania to blisko 9 mln zł.

- Bardzo się cieszę, że udało nam się pozyskać tak duże środki, by dla uczestników Warsztatu Terapii Zajęciowej wybudować nową siedzibę. Warunki, w których do tej pory funkcjonowali były trudne, a osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich nie mogły uczestniczyć we wszystkich zajęciach, bo te odbywały się na piętrze –

- mówiła starosta Jolanta Gonta.

Głos zabrał Tomasz Musielski, prezes stowarzyszenia Ja-Ty-My.

- Serce tego domu powstało 30 lat temu. Wtedy nie mówiło się o Warsztatach Terapii Zajęciowej, trzeba więc było do tego wielkiej odwagi. Spółdzielnia, która z samego założenia nie powinna prowadzić Warsztatu, chciała zrobić coś dla niepełnosprawnych. To się udało. Też tego Warsztatu by nie było, gdyby nie pani starosta Jolanta Gonta, która poprosiła mnie o prowadzenie placówki i powiedziała, że zrobi wszystko, by uczestnicy mieli godne warunki. To ona uruchomiła pana ministra, radnych powiatowych i całą lokalną społeczność, żebyśmy dziś mogli znaleźć się w tym miejscu –

- mówił Musielski.

Podczas wydarzenia uczestnicy WTZ zaprezentowali krótko historię miejsca oraz swoją działalność. Obecnie działa tu dziesięć pracowni: gospodarcza, komputerowa, krawiecka, wikliniarska, galanterii drzewnej, plastyczna, dwie ogólnorozwojowe, rękodzielnicza, tkacka. Skupiają one pięćdziesięciu uczestników. Wiemy już, że w związku z nową przestrzenią, do Warsztatu będzie mogło niebawem dołączyć pięć dodatkowych osób.  

- Spotkaliśmy się tu z okazji otwarcia nowej siedziby, ale też w związku z 30-leciem WTZ. Cieszę się, że jesteśmy tu wszyscy razem. Już teraz będziemy mogli spędzać Wigilię czy jajeczko na siedząco, przy jednym stole, razem z naszymi gośćmi, bo jesteśmy przecież jedną wielką rodziną –

- mówił kierownik WTZ Piotr Pętlak.

- Nauczyliśmy niepełnosprawnych bardzo wiele, ale nauczyliśmy też siebie bardzo dużo, bo nauczyliśmy się prowadzić warsztat. Tutaj nie wystarczy pracować, tu trzeba dać z siebie kawałek serca. Rodzice początkowo niechętnie oddawali do nas swoje dzieci w obawie przed utratą świadczeń. Nic takiego się nie stało, a rodzice nam z czasem zaufali. Warsztat został otwarty i coś się stało w Sochaczewie. Po otwarciu warsztatu zaczęły powstawać inne ośrodki dla osób niepełnosprawnych –

- mówiła założycielka WTZ Jadwiga Dąbrowska.

Wszystkim osobom, które przysłużyły się do tego, że WTZ znajduje się w tym miejscu, w jakim się znajduje, wręczono podziękowania i piękne drewniane figurki w kształcie skrzydeł.

Warsztatowi, jego uczestnikom i pracownikom życzymy kolejnych lat rozwoju.  

(JL)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%