Dziś na rynku w Błoniu, za sprawą odbywającego się tam kiermaszu, można było poczuć prawdziwie świąteczną atmosferę. Dobra wiadomość jest taka, że kto nie zdążył zajrzeć tam dziś, będzie miał na to szansę jeszcze jutro. Warto skorzystać, gdyż na niedzielę zaplanowano wiele atrakcji, w tym pokaz kulinarny Tomasza Królikowskiego.
[FOTORELACJA]13272[/FOTORELACJA]
Rok temu w Błoniu po raz pierwszy od lat odbył się plenerowy kiermasz bożonarodzeniowy. Formuła spodobała się mieszkańcom na tyle, że tegoroczny kiermasz zaplanowano w rozszerzonej formule.
- W tym roku organizujemy dwudniowy kiermasz. Chcemy, żeby w przyszłym roku wydarzenie trwało trzy dni, a z czasem może jeszcze dłużej. Oczywiście wiele zależy od zainteresowania mieszkańców. Jeśli ci zostawią tu grosik, sprzedawcy będą do nas wracać -
- mówił burmistrz Zenon Reszka.
Stoiska w sobotę będą czynne do 20.00, w niedzielę do 18.00.
Jarmarkowi uroku dodały wypożyczone dla sprzedających drewniane domki, a także zimowa aura. W Błoniu można było dziś nabyć świąteczne, i nie tylko, dekoracje a także coś na ząb. Choć dominowały stoiska prywatne, nie zabrakło też namiotów podległych urzędowi miasta Błonie oraz stoisk stowarzyszeń. Zakupy umilały płynące ze sceny dźwięki. Były też pokazy tańca i konkursy z nagrodami.
Z kolei na niedzielę zaplanowano mini-pokazy kulinarne w wykonaniu kucharza Tomasza Królikowskiego.
- O godzinie 15.00 zaprezentuję, jak zrobić kulebiaka świątecznego oraz jaki jest mój patent na przygotowanie świątecznego nadzienia do pierogów -
- zapowiada Królikowski, który już dziś witał mieszkańców w galowej czapce kucharskiej, dzierżąc w dłoni wielką chochlę.
W niedzielę o 16.00 - poczęstunek. Zapraszamy!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz