Teresiński Pierrot kończy pewien etap i zaczyna drugi

- O decyzję sprzedaży należałoby zapytać moją żonę, bo to ona prowadziła pizzerię przez tyle lat. Zależało nam na pewno na tym, żeby lokal poszedł w dobre ręce, żeby ludzie zachowali pracę, żeby jedzenie było nadal dobre i żeby poza wydarzeniami kulturalnymi mogły się tu odbywać także spotkania natury kulturalnej – mówi wójt gminy Teresin Marek Olechowski, gdy pytamy o motywy sprzedaży znanej nie tylko lokalnie Pizzerii Perrot.

Po 21 latach znana nie tylko w gminie Teresin Pizzeria Pierrot zmieniła właściciela. To wydarzenie nie tylko natury gospodarczej, ale też w dużej mierze społecznej. Lokal od chwili narodzin związany jest z rodziną wójta Marka Olechowskiego. I to właśnie jego zapytaliśmy o motywy sprzedaży.

- O to należałoby zapytać moją żonę, bo to ona prowadziła pizzerię przez tyle lat. Po prostu przyszedł czas na odpoczynek. Zależało nam na pewno na tym, żeby lokal poszedł w dobre ręce, żeby ludzie zachowali pracę, żeby jedzenie było nadal dobre i żeby poza wydarzeniami kulturalnymi mogły się tu odbywać także spotkania natury kulturalnej. Takiego kupca szukaliśmy i takiego znaleźliśmy. Mamy nadzieję, że pizzera nadal będzie lubiana przez mieszkańców –

- powiedział nam wójt Olechowski.

Sama Pizzera Pierrot tak skomentowała fakt sprzedaży na swoim FB:

- Kochani po 21 latach działalności Pierrota przy Lipowej 24, lokal zmienił właściciela. Dziękujemy Wszystkim, którzy przez te lata byli z nami! Dziękujemy Wam - klientom i naszemu personelowi. To był piękny czas, w którym spotkaliśmy wielu wspaniałych ludzi. Nowi właściciele przejmują lokal z tradycjami i dobrą kuchnią. Jesteśmy przekonani, że uczynią wszystko, aby oferta restauracji była jeszcze ciekawsza i zachęcająca do wstąpienia w jej progi. Właścicielom życzymy powodzenia w biznesie, a Wam wielu nowych, kulinarnych wrażeń - smacznego. Do zobaczenia po tej samej stronie baru.