2 marca w kalendarzu świąt nietypowych można natknąć się na Dzień Staroci. Tak się składa, że sympatyków dawnych bibelotów można spotkać w każdy czwartek na sochaczewskim targowisku. Wybraliśmy się z naszym aparatem na rynek, by sprawdzić jakimi starociami handluje się w naszym mieście. Przechadzając się między straganami, spotkaliśmy między innymi Jana Puchalskiego z Łowicza, który wystąpił w programie „Handlarze. Na zlecenie”, a w środowisku znany jest jako Jastrząb.
[FOTORELACJA]12311[/FOTORELACJA]
Handel starociami kwitnie. Coraz chętniej sięgamy po przedmioty, które mają swoją historię, które wydają się nam cenne. Powody, dla których je gromadzimy są różne. Jedni sięgają po nie dla ich urody, w ten sposób chcą odmienić swój dom, lubią powiew przeszłości. Dla innych to lokata kapitału. W Sochaczewie takie dawne bibeloty można nabyć w każdy czwartek. Właśnie wtedy zjeżdżają się do naszego miasta handlarze i rozstawiają swoje stoiska. Na sochaczewskim targowisku można znaleźć wiele ciekawych przedmiotów m.in. militaria, ceramikę, zegary, lampy, meble, obrazy, lustra, książki, monety, a także wiele pamiątek z czasów drugiej wojny światowej i PRL. Na poszukiwania nowych łupów trafił do nas między innymi Jan Puchalski z Łowicza, który wystąpił w programie „Handlarze. Na zlecenie”, a w środowisku znany jest jako Jastrząb.
- Jak to w handlu bywa, czasem się kupuje lub sprzedaje, a dziś powiem, że akurat przyjechałem nabyć nowe fanty. Na takich targach jak ten można trafić prawdziwe perełki, jak np. monetę. Ktoś znajdzie na ulicy i nie wie, że ona pochodzi z czasów Karola Wielkiego i może kosztować 100 zł, a można ją kupić za złotówkę. Dlatego się tu przyjeżdża. Każdy szuka okazji. W targu w Sochaczewie z reguły kupuje bardziej takie pospolite rzeczy. Jest kryzys, ludzie wyprzedają dobytek. Wielu osobom nie starcza ostatnio najbardziej na węgiel. Dziś udało mi się kupić jeden obrazek. Olej na płótnie, piękna rama z lat 20./30, pochodzący ze Szwecji. Ktoś widocznie tam mieszkał, teraz przyjechał tu i nie wiedział co z tym zrobić, więc sprzedał. Ja jestem zadowolony, że cos ładnego kupiłem, on, że sprzedał i na tym to wszystko polega. Mam sporo fantów na samochodzie, ale nie wyjmuje bo tu mały rynek. W Grodzisku Mazowieckim, Warszawie czy Płońsku są targi staroci, gdzie wszystko się wyjmuje i handluje. Do Sochaczewa za to przyjeżdża się dla towarzystwa, kumpli, a także szukania okazji i aby dzień miło spędzić –
- podsumowuje Jan Puchalski „Jastrzab” z Łowicza.
Starocie to przedmioty, które mają swój niewątpliwy urok. Często wiążą się z nimi jakieś ciekawe wspomnienia i historie, a sam wygląd jest niepowtarzalny. Może dziś warto przeszukać strych albo piwnicę w poszukiwaniu jakiegoś zakurzone okazu?
Nikola15:35, 02.03.2023
Być może,ale niektórzy nie są zbyt przyjaźni.
Jest taki facet w czerwonym polonezie-stalam ze znajomym a on do mnie,że szukam sponsora.. nóż co z tymi chłopami,same dziady zboczone?
Franciszek15:49, 02.03.2023
Fajny gośc widziałem go ze dwa lata temu jeszcze zółtym samochodem był z napisem jastrząb.
mixer15:49, 02.03.2023
Nikola , nie chodź na rynek staroci , jeszcze ktoś cię kupi.
Nikola17:29, 02.03.2023
Jeszcze raz pozdrawiam tego dziadyge z czerwonego poloneza,że szukam sponsora.
Może ma.za stara żonę.
Więcej na starocie i na rynek nie pojde
Jarek18:18, 02.03.2023
Proszę nagrać starego strucla następnym razem i opublikować oczywiście zasłaniając twarz zgodnie z prawem
Może żona rozpozna i zobaczymy dziadka ze śladem wałka lub patelni na czole następnym razem
ANNA05:15, 04.03.2023
Biedna stara panno zal mi cie
Owhl10:17, 03.03.2023
Stary nie miły dziad nikt go nie kupi starocia niech spindala. Taka sama z niego gwiazda jak z tych z programu "Więzienie"
waldi05:12, 04.03.2023
nie widziales jej to nie gadaj du...pa na wierzku nie jeden ja skometowal wtedy .usta jak u maciory ci.... i sie dziwi
Darek12:52, 03.03.2023
,,Jakbym mogła to bym wykastrowal wszystkich'' proszę nie obrażac normalnych ludzi co Cie nie biora za niewiadomo za kogo ,bo ja jestem normalny.a ty piszesz że bym wykastrował wszystkich ,prosze przeprosić,Nikola.
Jan05:04, 04.03.2023
Bylas w mini majtki widzial to i skometowal sam na ciebie patrzylem
Marcin05:09, 04.03.2023
PRAWDA JA TEZ JA WIDZIALEM D....A NA WIERZCHU WSZYSCY SIE SMIELI A TERAZ CNOTE RZNIE .BARDZIEJ SIE PRZYCHYLIC TRZEBA BYLO
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
7 1
Mogę kupić mixer..
Nie chodzę na targ,przechodziłam. I tak by nikt mnie nie kupił bo jestem bezcenna.
Jakbym mogła to bym wykastrowal wszystkich,co jest z tymi chłopami,myślą,że to zabawne,że gadaja o dupie,cyckach etc. Rzygać się chce