Zapachniało truskawkami w okolicy rynku przy ul. Pokoju w Sochaczewie za sprawą nieśmiało pojawiających się tam sprzedawców. Z kupującymi bywa różnie – zdeterminowani kupują, a ci, którzy bardziej liczą się z groszem – odpuszczają, w oczekiwaniu na spadek ceny.
Obecnie za kilogram truskawek trzeba zapłacić 15-18 zł, co oznacza, że koszt za standardowej wielkości łubiankę trzeba sobie pomnożyć przez dwa. Zainteresowani podchodzą, pytają o ceny i nierzadko odchodzą.
- Sprzedaję truskawki w cenie 18 zł za kilogram, tak samo, jak w zeszłym roku, mimo, że z uprawą ciężko, bo nie ma deszczu. Owoce trzeba podlewać. Możliwe, że owoców będzie mniej niż w zeszłym roku. Kupujących trochę jest –
- mówi nam jeden ze sprzedawców. Rzeczywiście w aucie widać kilkanaście pustych łubianek. Jego sąsiad sprzedaje owoce taniej, ale zainteresowanie jego truskawkami nie jest wcale większe:
- Cena to 15 zł/kg. Obecnie z uprawą sprawa ma się dobrze, owoców jest dużo i dla wszystkich wystarczy, nawet jak nie popada. Tylko chętnych jak na lekarstwo –
- mówi nam drugi ze sprzedawców. Przed chwilą sami byliśmy świadkami, jak pani zrezygnowała z zakupu, bo myślała, że 15 zł to cena za łubiankę. Za chwilę truskawkowy sezon rozkręci się na dobre, wtedy można liczyć na spadek cen.
KOKS10:09, 19.05.2022
4 0
Zobaczymy po ile niby polski rolnik będzie sprzedawał POLSKIEMU kupującemu jak pojawią się gruntowe truskawki i zaczną skupy kupować ? Jak będą powyżej 10 zł to p...lę - niech sobie za 5 złotych na skup zawiezie albo za free do rowu wywali a nie kupię. Powyżej 10 zł będą handlarze sprzedawać te co w Broniszach kupują, a u nas w So-cho na rynku rządzą dwie rodziny i narzucają ceny nawet rolnikom tym co przed luxem sprzedać chcą. Pozdrawiam POLSKICH konsumentów i rolników! 10:09, 19.05.2022