Wielkanoc za pasem, a to oznacza okres wzmożonych przygotowań. Poza wielkim sprzątaniem większość z nas dokonuje świątecznych zakupów. Mieszkańcy zgodnie przyznają – ceny mocno poszły w górę. Dla sochaczewian szczególnie dotkliwe są podwyżki cen mięsa.

[FOTORELACJA]11459[/FOTORELACJA]

- Z okazji świąt przygotowuję bigos, barszczyk, serniczek, babeczkę sernikową. Normalnie byłoby tych potraw więcej, ale z uwagi na drożyznę będzie skromniej. Zauważyłam zwłaszcza wzrost ceny szynki, karkówki i innych mięs, niektóre, moim zdaniem, są wyższe nawet o 100 procent. Słyszałam, że mocno podrożał filet z piersi kurczaka. Jak ostatnio kupowałam, kosztował 20 zł za kilogram, a teraz podobno 27 zł. Widocznie przed świętami nastąpił kolejny skok cen –

- mówi starsza mieszkanka. Kolejna dodaje, że zdrożały wszystkie artykuły spożywcze, a emeryci odczuwają to najbardziej.

- Niewiele kupiłam, a wydałam kupę forsy. Ceny są okropne i nie wiem jak to będzie dalej. Zdrożało wszystko, a tu jeszcze cmentarz trzeba ogarnąć. Nie wiem jak to będzie dalej –

- mówi kolejna starsza pani.

Zaglądamy na rynek w Sochaczewie i pytamy o cenę jajek, które na święta kupujemy szczególnie chętnie –

- Cena jest taka, jaka była 10 lat temu. Jajka kosztują od 7 do 13 zł za mendel, co w przeliczeniu daje 46 gr za sztukę do 86 gr. Jajka są ze swojej hodowli, z systemu ściółkowego, a latem kury chodzą po wybiegu –

- mówi sprzedawczyni. W niektórych miejscach w okolicy jajka jednak podrożały. Niektórzy jajko kury z wolnego wybiegu cenią po 1,30 zł. Zainteresowanie i tak jest spore, w końcu jajka to symbol Wielkanocy. Wielu z nas zastanawia się także nad zakupem młodej kapusty. Za główkę trzeba zapłacić w granicach 7 – 9 zł.