W sobotę, 9 kwietnia, w Niepokalanowie odbyły się uroczystości w intencji śp. dr Janiny Fetlińskiej, senator RP oraz pozostałych ofiar katastrofy smoleńskiej. Obchody rocznicowe zostały zorganizowane przez zespół kierowany przez Macieja Małeckiego, wiceministra Aktywów Państwowych i Alicję Adwent, wdowę po śp. Filipie Adwencie. W uroczystościach udział wzięli najbliżsi Janiny Fetlińskiej – mąż Włodzimierz i syn Bartosz oraz autor biografii o pani senator, dr Rafał Zgorzelski.
[FOTORELACJA]11449[/FOTORELACJA]
Mszy świętej w Bazylice NMP w Niepokalanowie przewodniczył o. dr Mariusz Słowik OFMConv, gwardian Klasztoru OO. Franciszkanów w Niepokalanowie. Homilię wygłosił Ksiądz prałat dr Ryszard Kamiński z parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Mławie.
Po Mszy świętej minister Maciej Małecki odczytał listy jakie skierowali do uczestników wydarzenia Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości oraz premier Mateusz Morawiecki. Obaj wspominali postać Janiny Fetlińskiej, jako zasłużonej dla kraju pielęgniarki i senator, zawsze z pokorą niosącej pomoc drugiemu człowiekowi. Podkreślili jej skromność, dobroć i społeczne zaangażowanie, wskazując ją jako autorytet dla współczesnych.
Następnie uczestnicy uroczystości przeszli pod pomnik ofiar Katastrofy Smoleńskiej, gdzie złożono kwiaty, oddając hołd ofiarom tragedii z 10 kwietnia 2010 r.
Spotykamy się tutaj w Niepokalanowie od niemal 12 lat, aby uczcić pamięć śp. Janiny Fetlińskiej, prezydenta Lecha Kaczyńskiego z małżonką oraz innych osób poległych w katastrofie pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. Dziękujemy wszystkim za obecność i wspólną modlitwę. Serdecznie dziękujemy także ojcom Franciszkanom za coroczne życzliwe przyjęcie w Niepokalanowie – podkreślił Maciej Małecki w wystąpieniu wspomnieniowym.
W uroczystościach wzięli też udział przyjaciele, znajomi senator Janiny Fetlińskiej oraz samorządowcy: Andrzej Kierzkowski przewodniczący Rady Powiatu Sochaczewskiego, Anna Pawłowska członek zarządu powiatu, Jan Kraśniewski wójt gminy Iłów, Selena Majcher radna Rady Miasta Sochaczew.
__________________________________________________________________________________
Janina Fetlińska z d. Galicka urodziła się 14 czerwca 1952 r. Ukończyła Liceum Medyczne Pielęgniarstwa w Krakowie w 1971 roku oraz Wydział Pielęgniarski Lubelskiej Akademii Medycznej, uzyskując w roku 1977 tytuł magistra pielęgniarstwa. W 1986 roku jako pierwsza w Polsce pielęgniarka uzyskała stopień doktora nauk medycznych w zakresie pielęgniarstwa. „Przez miłość do ludzi zostałam pielęgniarką” – mówiła Janina Fetlińska o wyborze drogi życiowej. Była dyrektorem biura Ciechanowskiego Konsorcjum Zdrowia. Brała czynny udział w realizacji Programu Rozwoju Polskiej Służby Zdrowia Rządu Polskiego i Banku Światowego oraz jako ekspert, a następnie dyrektor Programu Rozwoju POZ i Samorządu Pielęgniarskiego Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych Rządu Kanadyjskiego.
Bardzo ważnym elementem pracy dr Janiny Fetlińskiej były działania na rzecz rozwoju zawodowego i kształcenia pielęgniarek. Była pierwszym prezesem (1994-1997) Stowarzyszenia Kolegium Pielęgniarek i Położnych Środowiskowych/Rodzinnych w Polsce. Tworzyła samorząd pielęgniarski na Mazowszu. Inicjowała tłumaczenia i opracowania podręczników dla pielęgniarek oraz recenzowała prace naukowe dla wielu wydawnictw. Opublikowała kilkadziesiąt artykułów i prac naukowych z zakresu pielęgniarstwa, promocji zdrowia i zdrowia publicznego.
Pełniła urząd radnej powiatu ciechanowskiego pierwszej i drugiej kadencji. Zaangażowana była w wiele inicjatyw społecznych na szczeblu zarówno lokalnym, jak i krajowym. Była jednym z najbardziej aktywnych i pracowitych senatorów (VI i VII kadencji). Zginęła w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku.
Cała biografia Janiny Fetlińskiej świadczy o jej oddaniu dla zwykłych ludzi. „ W szkole i w domu uczono mnie, że z chorych czy brzydkich nie można się wyśmiewać albo ich poniżać, należy im pomagać i wspierać w ich większym trudzie życia, trudnym losie, bowiem jest to sprawdzian mojego człowieczeństwa, mojej kultury, mojego stosunku do Boga i ludzi” – mówiła. Zawsze i przede wszystkim czuła się pielęgniarką i społecznikiem. Była osobą o ogromnej wrażliwości społecznej, niezwykle życzliwą i pomocną ludziom. Powtarzała często: „Nie jestem politykiem, jestem społecznikiem. Zawsze będę pomagać ludziom”.
blokers11:58, 11.04.2022
Czemu nie został księdzem,tak pobożny człowiek.
PIP13:05, 11.04.2022
Kiedy ten człowiek pracuje?
TSA 13:14, 11.04.2022
nie pracuje.
Ewa13:16, 11.04.2022
A na biegu kapeluszy frekwencja kiepska.
brak słów16:35, 11.04.2022
nieustająca kampania wyborcza tego pana trwa w najlepsze, nie istotne z jakiej okazji, nie istotne czy mieści się to w ramach przyzwoitości i ludzkiej wrażliwości, ważne aby się promować, przy każdej okazji, bez względu na wszystko, liczy się tylko władza i koryto i układy i przerośnięte własne ego.
ziz08:13, 12.04.2022
Co wy od tego Macieja chcecie.
Robi coś źle, nie robi źle. Zdobywa kasę dla powiatu źle. Brakuje kasy źle. Modli się źle
No to kuźwa co ma robić, żeby wam dogodzić.
Zaznaczam nie jestem z PISU ale już rzygać się chce na te narzekania.
2 0
Ministrant.....minister...I tu mini I tam mini.?