DW 705: Mieszkańcy Konar się skarżą, MZDW o projekcie rozbudowy

Mieszkańcy Konar w gminie Brochów wciąż zgłaszają uciążliwości związane z DW 705. Obecnie trwają prace nad projektem przebudowy, która wyeliminuje część problemów mieszkańców, część, ale raczej nie wszystkie. 

Mieszkańcom Konar w gminie Brochów żyje się trudno, a to z uwagi na uciążliwości, jakie powoduje ruch na przebiegającej obok DW 705. Problem jest tak naprawdę bardzo złożony. Mieszkańcy zwracają uwagę na nadmierny ruch ciężarówek, który zagraża ich bezpieczeństwu. Jak twierdzą, w związku z długim odcinkiem prostej drogi dozwolona prędkość jest notorycznie przekraczana, ciężarówki powodują hałas, wibracje i pękanie ścian budynków, które znajdują się w bliskiej odległości od jezdni. Hałas jest dodatkowo potęgowany przez dziury w asfalcie, bowiem nawierzchnia drogi jest mocno zdegradowana. Dodatkowo jezdnia ma szerokość 5,2 m szerokości, co powoduje problemy z wymijaniem. Co jakiś czas pojawiają się informacje o kolejnych wypadkach, nawet śmiertelnych (patrz TUTAJ)

Mieszkańcy od dłuższego czasu oczekują rozwiązania trudnej sytuacji, próbują również przeforsować pomysł fotoradaru w Głównym Inspektoracie Transportu Drogowego, jednak jak dotąd - bezskutecznie.

Poprosiliśmy o ustosunkowanie się do tematu Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich. O ile kontakt z MZDW dał odpowiedzi na pewne pytania, Departament Nieruchomości i Infrastruktury UMWM nie odniósł się do tematu.

Z uzyskanych informacji wiemy, o czym wiedzą też mieszkańcy, że w planach jest remont feralnego odcinka. Kilku szczegółów na jego temat udzielił nam dyrektor rejonu dróg wojewódzkich w Grodzisku Mazowieckim Paweł Woźniak.

- Mieszkańcy Konar faktycznie skarżą się na uciążliwość DW 705. Aktualnie jest tam wykonywany projekt rozbudowy tej drogi. To dosyć duża inwestycja. Wiem, że projekt jest już mocno zaawansowany. Na ten rok planowane jest uzyskanie decyzji ZRiD na tę inwestycję, prawdopodobnie prace ruszą w przyszłym roku. W Konarach mamy zaplanowaną dużą rozbudowę, łącznie z budową ronda na końcu tej miejscowości. Główne prace będą polegały na budowie odwodnienia drogi, którego w tej chwili nie ma, co powoduje dużą degradację nawierzchni. Te aspekty, które powodowały uciążliwości zostaną więc wyeliminowane.

Wciąż pozostaje jednak kwestia nadmiernego, zdaniem mieszkańców ruchu ciężarówek, które być może po remoncie drogi nie będą tak hałasować, ale z kolei nic nie będzie już ich spowalniać.

[ZT]56602[/ZT]