Dziś w Kapturach za sprawą Koła Gospodyń Wiejskich Pszczółki teren wokół Szkoły Podstawowej tętnił życiem. Mieszkańcy nie tylko sąsiedniej miejscowości, ale całej gminy Iłów w sobotnie popołudnie bawili się na pikniku, który łączył dwie imprezy Dzień Rodziny i 20. Dzień Dziecka w Iłowie. Tego dnia na dużych i małych przygotowano szereg atrakcji, między innymi występy artystyczne, konkurs, poczęstunek, a także specjalny mecz na otwarcie przyszkolnego boiska zbudowanego w czynie społecznym przez mieszkańców. Z inicjatywy Karoliny i Rafała Durzyńskich oraz mieszkańców okolicznych miejscowości udało się stworzyć obiekt od podstaw. Dzięki temu uboga baza rekreacyjno-sportowa placówki została wzbogacona.
[FOTORELACJA]10505[/FOTORELACJA]
W pierwszą sobotę wakacji przy Szkole Podstawowej w Kapturach został zorganizowany Dzień Rodziny, którego głównym organizatorem byli członkowie lokalnego Koła Gospodyń Wiejskich Pszczółki, ale też rada rodziców i przyjaciele placówki. Impreza została połączona z 20. Dniem Dziecka w Iłowie, który niezmiennie od lat organizuje Mazowiecka Wspólnota Samorządowa i Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Ziemi Iłowskiej. Słoneczna pogoda zachęciła mieszkańców gminy Iłów do wspólnej biesiady. Za sprawą organizatorów i GOK w Iłowie sporo działo się na scenie, na której wystąpili m.in. Bąble, zespół Alter Ego, soliści oraz Pauliny Białas, absolwentka szkoły w Kapturach. Dla najmłodszych przygotowano konkursy sportowe i plastyczne. Dzieci chętnie korzystały z rozstawionych dmuchańców, malowania buziek, czy zaplatania warkoczyków.
Właśnie podczas sobotniego pikniku nastąpiło oficjalne otwarto szkolne boisko po odnowieniu. Przed meczem nastąpiło przecięcie wstęgi, którego dokonała dyrektor placówki Leokadia Brzozowska.
- Dzisiejszy piknik nosi nazwę imprezy rodzinnej, a więc w duchu bliskości i integracji. Cieszę się, że tak wielu mieszkańców, w sezonie truskawkowym znalazło czas, żeby tu spędzić bardzo przyjemnie sobotnie popołudnie. Chciałam podkreślić, że żyjemy wśród ludzi dobrego serca, dobrej woli, optymizmu i to dzisiaj daje wyraz Bardzo dziękuje radnemu Rafałowi Durzyńskiemu i radnej Alicji Stańczak, naszym absolwentom za pomoc i okazywane wsparcie. Dziękuje również wszystkim pozostałym osobom zaangażowanym w dzisiejsze przedsięwzięcie, bo to nie stało się z dnia na dzień. A jest efektem żmudnej wielodniowej pracy wielu ludzi. Myślę, że to początek rozwoju społeczności szkolnej na rzecz tego środowiska i mam nadzieję, że wkrótce będą dalsze tego efekty - zaznacza Leokadia Brzozowska
Szczególną atrakcją popołudnia był mecz na otwarcie przyszkolnego boiska, które mieszkańcy zbudowali w czynie społecznym. Drużyna samorządowców z gminy Iłów wsparta przez członków Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej i Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Ziemi Iłowskiej zmierzyła się z zespołem KGW Pszczółki. Mecz zakończył się wygraną ekipy samorządowców 1:0.
- Żałuję, że nie strzeliłem gola, podczas meczu, ale myślę, że jak trochę potrenuje, to następnym razem będzie lepiej i być może wtedy strzelę piękną bramkę. Potwierdziłem, że murawa jest miękka, pierwszy na tym boisku podczas meczu leżałem. Na szczęście nic mi się nie stało, pomoc pielęgniarki okazała się niepotrzebna. Cieszę się, że zarówno to boisko w Kapturach, jak i w Giżycach zmieniły się wyglądają w miarę okazale. Podczas meczu sprawdziliśmy czy piłko chwyty zostały dobrze zamontowane. Myślę, że szkoła będzie się rozwijać, a biorąc pod uwagę fakt ilu było dziś małych kibiców, sądzę, że boisko będzie dobrze użytkowane – zaznacza wójt Jan Kraśniewski.
W powstanie nowego boiska w Kapturach zaangażował się wiceprzewodniczący rady gminy Iłów Rafał Durzyński. Pomysł radnego udało się zrealizować. I dziś na obiekcie został rozegrany pierwszy mecz.
- Muszę powiedzieć, że ktoś zrobił nam psikusa i odkręcił wodę na całą noc, przez co mieliśmy śliską murawę. Nie mniej jednak mecz okazał się rewelacyjny, za rok na pewno wygramy. Bardzo się cieszę, że nasz piknik spotkał się z tak gorącym odbiorem mieszkańców. Z każdą godziną było nas coraz więcej. Miło było widzieć radosne uśmiech na twarzach dzieci, że właśnie w ten sposób przywitały wakacje – podsumowuje zaangażowany w organizację wydarzenia Rafał Durzyński, członek KGW Pszczółki, a jednocześnie wiceprzewodniczący rady gminy Iłów.
[ZT]55437[/ZT]
Organizatorzy nie zapomnieli o podniebieniach biesiadników. Do skosztowania były pyszne ciasta, słynne kanapki szkoły, których tradycja robienia przekazywana jest z pokolenie na pokolenia i które niezależnie od tego, kto je przyrządza, zawsze smakują tak samo. Bułki z masłem, wędliną, tartym serem żółtym i plastrami ogórków konserwowych znikały bardzo szybko. Ale to nie jedyny smakołyk. Były jeszcze kiełbaski z grilla i grochówka. Piknik upłynął w radosnej atmosferze i przy akompaniamencie słonecznej pogody. Zarówno mieszkańcy jak i organizatorzy chcieli by w przyszłości urządzać więcej takich imprez.
Jak dodaje Rafał Durzyński wydarzenia nie udałoby się zorganizować bez wsparcia wielu sponsorów.
- Z całego serca dziękuje wszystkim osobom zaangażowanym w organizacja Dnia Rodziny i 20. Dnia Dziecka w Iłowie. Gorąco dziękuje Przemysławowi Wasilewskiemu, wiceprzewodniczącemu rady gminy Iłów za prowadzenie całej imprezy. Podziękowania należą się również Gminnemu Ośrodkowi Kultury i małym artystom, a także Urzędowi Gminy w Iłowie. Dziękuję za wsparcie finansowe jakie otrzymaliśmy od wszystkich sponsorów m.in. od Sławomira Tomaszewskiego, Przemysława Wasilewskiego, a także Marka Ziółkowskiego, Mariusza Ambroziaka z Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej oraz Klubu Radnych Razem. To wiele dla nas znaczy, bo dzięki temu mogliśmy zaplanować więcej atrakcji na ten dzień. Za wsparcie medialne dziękuje Radiu Sochaczew i portalowi tusochaczew.pl - podsumowuje Rafał Durzyński.
Użytkownik11:23, 28.06.2021
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Nicon16:19, 28.06.2021
Mimo wszystko największą atrakcją były lody EKIPA ???
Ufundowane przez Pana Sławka???
Dzieciaki były zachwycone ??? Zobaczyć w tylu dzieciach, radość jednocześnie było bezcenne?
Panie Sławku, jako rodzic dziękuję bardzo,bo kupić lody EKIPA nie jest łatwo!
Sprawił Pan ogromną przyjemność na Dzień Dziecka i o to chyba chodziło???
Tego dnia królowała EKIPA wśród dzieci.
Szkoda tylko, że nie ma żadnego zdjęcia z poczęstunku lodami...a może są ?
Iolo16:59, 28.06.2021
A nasz kochany władca jp3 nic nie kupił wstyd
Obecni19:22, 28.06.2021
Dziękujemy państwu Durzynskim za zaangażowanie w organizacje festynu!!! Co niektórzy goście z UG Ilow oraz jedna radna gminna pani A. S przyjechali na gotowe i aby sobie fotek na pstrykać!
Do LOLO07:52, 29.06.2021
No jak to nic KOSZULKĘ Z NAPISEM mało bylo za to o tych prawdziwych i zaangażowanych organizatorów za to na zdjęciach uwieczniono większość tych przyszywanych
Ktoś08:50, 29.06.2021
Strach chodzić na takie pikniki bo zaraz znajdzie się taka zaraza jak sądzę nic nie robią a Ale krytykująca
Mama18:22, 29.06.2021
Dmuchane zjeżdżalnie, malowanie buziek, warkoczyki i te kanapki, ciasta...To były hity. Lody też.Moje dzieci szalały. No i praca ludzi dobrej woli, wszyscy pracowali jak Pszczółki. Brawo.
0 0
chyba twój