Dziś w Niepokalanowie, 17 kwietnia odbyły się uroczystości upamiętniające Janinę Fetlińską senator RP, poległą w katastrofie rządowego samolotu 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem. W tym roku ze względu na sytuację epidemiczną obchody były skromniejsze. W bazylice została odprawiona uroczysta msza święta, której przewodniczył ks. dr Piotr Grzywaczewski, kanclerz Kurii Diecezjalnej w Płocku. W uroczystości udział wzięli minister Maciej Małecki, najbliżsi senator Janiny Fetlińskiej: mąż Włodzimierz i syn Bartosz, a także dr Rafał Zgorzelski współautor albumu „Janina Fetlińska. Pielęgniarka, społecznik, senator 1952-2010”, Krystyna Lenarczyk prezes Wspólnoty Żyrardowa i Bogdan Zieliński szef żyrardowskiej Solidarności.
[FOTORELACJA]10244[/FOTORELACJA]
Po mszy świętej złożono kwiaty pod pomnikiem ofiar Katastrofy Smoleńskiej, a minister Maciej Małecki odczytał specjalny list prezydenta Andrzeja Dudy.
- W Niepokalanowie wspominaliśmy senator Janinę Fetlińską, która zginęła w Katastrofie Smoleńskiej. Pani senator była wyjątkową osobą, ciepłą i zawsze życzliwą. Swoim życiem świadczyła o oddaniu dla Polski i zwykłych ludzi. Co roku w gościnnym Niepokalanowie organizujemy uroczystości aby pamięć o niej przetrwała i była przekazywana kolejnym pokoleniom. Modliliśmy się też w intencji prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Marii Kaczyńskiej i pozostałych ofiar tragedii smoleńskiej - dodaje Maciej Małecki.
Ze względu na trwającą pandemie uroczystości były skromniejsze i mniej liczne niż zawsze.
- Tym bardziej dziękuję za wyrozumiałość i stosowanie się do zasad bezpieczeństwa. Specjalne podziękowania dla gościnnych ojców franciszkanów w Niepokalanowie na czele z gwardianem o. dr Mariuszem Słowikiem, o. Janem Krzysztofem Oniszczukiem dyrektorem Wydawnictwa Niepokalanów, o. Stanisławem Piętką prezesem Rycerstwa Niepokalanej i bratem Jerzym Kozikowskim - zaznacza Maciej Małecki.
Janina Fetlińska była jednym z najbardziej aktywnych i pracowitych senatorów (VI i VII kadencji). W wyborach 2007r. uzyskała ogromną liczbę ponad 103 tys. głosów. W 1986 roku jako pierwsza w Polsce pielęgniarka uzyskała stopień doktora nauk medycznych w zakresie pielęgniarstwa. „Przez miłość do ludzi zostałam pielęgniarką” – mówiła Janina Fetlińska o wyborze drogi życiowej. Była Dyrektorem Biura Ciechanowskiego Konsorcjum Zdrowia oraz pierwszym Prezesem Stowarzyszenia Kolegium Pielęgniarek i Położnych Rodzinnych w Polsce. Tworzyła samorząd pielęgniarski na Mazowszu. Opublikowała kilkadziesiąt artykułów i prac naukowych z zakresu pielęgniarstwa, promocji zdrowia i zdrowia publicznego. Zginęła w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. Miała 58 lat.
Przemo Bronx19:11, 17.04.2021
oj joj joj ale impreza no dajcie spokój ,buja mnie to
kler19:37, 17.04.2021
weżcie juz skończcie z tym Smoleńskiem bo aby tylko wałkujecie wkolo a nawet nie potraficie wraku sciągnąc i wyjaśnic prawdy.
Ewa20:36, 17.04.2021
Nikt nikomu nie zabrania się modlić ale juz przesadzacie z ta katastrofa ,po co to komu?fety robicie i nic więcej.
jan20:43, 17.04.2021
Dzień w dzień w kraju na covid-19 umiera 5 x więcej osób niż ofiar katastrofy z 2010r.
Czy ministrant od Obajtasa jest tego świadomy?
do jana...09:05, 18.04.2021
ale nieczęsto zdarzyć się może taka katastrofa....nieczęsto!!Ministrant oderwany jest od rzeczywistości....lewiatuje!
Janusz .w.10:42, 18.04.2021
Lans na tle katastrofy trwa już 11 lat modły pomniki wydawanie podatników pieniądzy po co ? .
bombardier11:37, 18.04.2021
Ciekawe kiedy poseł Małecki podzieli się z nami informacjami, dlaczego zginął prezydent Kaczorowski i 95 innych osób ?
Fotograf14:32, 19.04.2021
?
Brawo 18:26, 19.04.2021
w punkt
z Julinka17:46, 19.04.2021
ciekawe czy jak babka Zagulina z Pcimia zamknie oczy to też będzie tak stał z takim wianuszkiem obok kolegi Obaj tka.
Widzimy, słyszymy, p18:48, 19.04.2021
I focia i zdjątko i lansik przy każdej okazji ale co się dziwić, podnoszenie i opuszczanie rączki w sejmie, opluwanie opozycji w tv papy albo w tiwipis bez obecności przeciwników politycznych to bajka za takie ogromne pieniądze, gorzej jak trzeba będzie wziąć się do uczciwej pracy lub zderzyć się w bezpośredniej polemice z politycznymi adwersarzami, oooo wówczas już nie wygląda to tak różowo, wygląda słabiutko wprost beznadziejnie, więc lans i walka o wyborcę trwa, okazja zawsze się znajdzie a okoliczności nieważne, po trupach do celu.
Romek19:51, 19.04.2021
Poseł Małecki od kilku lat zajmuje ławy poselskie, ale brak jakiejkolwiek aktywności. Interpelacji poselskich ZERO. Służy tylko jako maszynka do głosowania Kaczyńskiemu.
0 2
Wory se pobujaj pajacu