Przechadzając się nad brzegami rzek w naszym powiecie coraz częściej możemy natknąć się na różnego rodzaju porzucone śmieci. Ich ilość rośnie lawinowo. Pod mostem w Boryszewie w ostatnim czasie wędkarze dokonali kolejnego dziwnego odkrycia.
[FOTORELACJA]10120[/FOTORELACJA]
W ostatnim czasie osoby spacerujący pod mostem w Boryszewie mogą się natknąć na martwe ptaki i rozsypane w dużej ilości pieczywo, które zaczęło już pleśnieć. Nie wiadomo, kto dokonał tego aktu. Być może, osoba ta miała dobre intencje i chciała dokarmić ptaki w zimie, nie wiedząc, że takim zachowaniem im bardziej szkodzi niż pomaga. Jak zauważa wędkarz Daniel Kowalski, chleb dla ptaków może być trujący.
- Spędziłem wiele czasu nad brzegami Bzury i dużo różnych rzeczy tam widziałem, ale, to co obecnie tam spotykam za każdym razem, przekracza ludzkie pojęcie. Nie powinniśmy dokarmiać dzikiego ptactwa pieczywem. Chleb nasiąka i pleśnieje – to dla ptaków trucizna. Dobrym pomysłem jest podrzucenie tym ptakom kukurydzy, ziaren zbóż lub ugotowanych i posiekanych warzyw – komentuje wędkarz Daniel Kowalski.
Przypominamy, że dokarmianie ptaków wiąże się z wzięciem odpowiedzialności na ich zdrowie, dobrą kondycję, a nawet życie.
6 1
A to nie w Boryszewie swoją piekarnię ma najważniejszy pisowiec w Radzie Miasta ?
4 0
Ptak ze zdjęcia chleba nie jada.