Pierwsza, bardzo dobra wiadomość jest taka, że poziom Wisły w naszym powiecie spada. Jeszcze wczoraj rósł, niepokojąc służby, zatrzymał się na poziomie 570 cm (510 to stan alarmowy), ale w nocy zaczął spadać i dziś rano wyniósł 545 cm. W dniu wczorajszym w związku z sytuacją przeprowadzono dużą kontrolę wałów w gminie Iłów, w której wzięły udział wszystkie lokalne Ochotnicze Straże Pożarne. Podczas monitoringu odkryto kilkanaście zniszczeń dokonanych przez bobry, które zgłoszono Wodom Polskim.
Jak poinformował nas wójt Jan Kraśniewski, dzisiejszy poranek przyniósł dobre wiadomości, jeśli chodzi o sytuację na Wiśle. Poziom wody w Arciechowie w stosunku do danych z wczoraj spadł o 25 cm i wynosi obecnie 545 cm (stan alarmowy to 510 cm). Wisła opadła również w Wyszogrodzie i to aż o 63 cm. Poprawa sytuacji ma związek z unormowaniem warunków w Kępie Polskiej, gdzie lód nareszcie ruszył i woda zaczęła płynąć.
W czwartek 25 lutego w gminie Iłów przeprowadzono dużą i dokładną kontrolę wałów, na całej ich długości. W działaniach, którymi dowodził Sylwester Róg, komendant gminny ZOSP RP w Iłowie, wzięły udział wszystkie lokalne OSP. W trakcie monitoringu odkryto kilkanaście zniszczeń dokonanych w wałach przez bobry – na szczęście wszystkie powyżej lustra wody. Ich wystąpienie zgłoszono Wodom Polskim, które odpowiadają za stan wałów. Wszystkie zniszczenia zostały oznaczone i są monitorowane, na razie jednak nie stanowią zagrożenia – gdyby to się zmieniło, strażacy podejmą działania zmierzające do ich zabezpieczenia.
0
0
0
0
0
0
strażak :)16:18, 26.02.2021
Gratuluje odwagi i wspaniałych pomysłów kto normalny dysponuje wszystkie jednostki z całej gminy na drugi jej koniec a w razie W chyba tylko pozostaje PSP SOCHACZEW oddalony od gminy o 20km druga sprawa która jest dość dziwna po co tyle chłopa do kontroli jednego wału chodzili po nim gęsiego?
chyba ze ściągniecie kilku samochodów miało na celu popsucie i tak kiepskiej drogi przy wale to pomysł ok co do dziur to dlaczego straż nie załatała ich skoro było tyle osób dziwne ze Był komendant i zostawił tylko oznakowane to tak troche jak zostawić palący sie dom bez gaszenia tylko go zabezpieczającą go tylko taśmą ostrzegawczą skoro i tak sie pali to trudno troche szkoda bo nie ma czym sie tu chwalic:( 16:18, 26.02.2021
Utopia20:26, 26.02.2021
Wody polskie sobie a polskie wody sobie i mają gdzieś plany, zachcianki, decyzje, kontrole, rozkazy, zarządzenia i prezesa jedynie słusznych, Polacy bierzcie z nich przykład. 20:26, 26.02.2021
Adam21:29, 26.02.2021
Wody odpowiadaja za stan wałów .to za naprawę wałów przez straż tzn zapchanie dziury po bobrach wody powinny wypłacić za naprawę gminie s ona straży 21:29, 26.02.2021
Jaśki 10:57, 27.02.2021
Wody Polskie rekomendują spokój ,wały są sprawdzane przez naszego ministranta , możemy spać spokojnie?? 10:57, 27.02.2021
1 5
Strażak proponuje posiedź sobie w domu i nic nie rób. I tak źle i tak nie dobrze. ? 21:27, 26.02.2021