1 listopada mieszkańcy znaleźli drogę na cmentarze. Nie mieliśmy wprawdzie takiej sytuacji, jak na przykład w powiecie płońskim, gdzie proboszczowie na bramach nekropolii powiesili kartki „park cmentarny” i zostawili te bramy otwarte. Dziś mieszkańcy naszego powiatu wchodzili na cmentarze bocznymi furtkami. Widzieliśmy na własne oczy, jak przerzucali przez płot porzucone chryzantemowe donice, by te znalazły się na – przede wszystkim – zapomnianych grobach. Powiemy szczerze, ten fakt ani nas nie dziwił, ani nawet pod żadnym względem nie raził. Mimo obowiązujących zakazów.
[FOTORELACJA]9730[/FOTORELACJA]
- Jak można było ogłosić taką decyzję na kilka godzin przed jej wejściem w życie?
- Jaki tu sens, przecież to co się stało z powodu tej decyzji w piątek było jednym wielkim narażeniem mieszkańców na zakażenie? Na cmentarzach pojawiły się tłumy i wszyscy w stresie.
- Po co to? Przecież odwołano msze na cmentarzach, nie było ryzyka zgromadzenia się na nekropoliach wszystkich w jednym czasie?
- Co z nami? 4 – 5 miesięcy pracy i mamy te kwiaty wyrzucić do kosza? Odebrano nam środki do życia.
Tak mówią nam mieszkańcy po decyzji rządu o zamknięciu cmentarzy od 31 października do 2 listopada. Decyzja ta zapadła w piątek 30 października po południu i wywołała istny armagedon. Każdy spieszył tego dnia niemal w amoku, by zdążyć zapalić znicz i położyć kwiaty na grobie swoich bliskich, zanim bramy cmentarne zostaną zamknięte. A to stało się o północy z piątku na sobotę.
Rząd zapowiada pomoc dla firm i rodzin, które ze sprzedaży kwiatów i zniczy w czasie Wszystkich Świętych czerpią dochód utrzymujący ich nawet przez pół roku. Ale stało się, co się stało.
A stało się to, że już w sobotę ludzie z branży rozdawali za darmo swoje chryzantemy, prosząc o dobrowolne wpłaty lub wsparcie dla organizacji charytatywnych. Inni prosili o zakupienie kwietnych donic po prostu do domu. Wszyscy podkreślali przy tym, że ich całe zainwestowane oszczędności i kilkumiesięczna praca poszły na marne.
Jeden z najbardziej poruszających obrazów pokłosia tej sytuacji powstał wokół cmentarza parafialnego przy ul. Traugutta w Sochaczewie. Producenci wzdłuż faktycznego ogrodzenia stworzyli drugie – z pięknych, bujnych, niesprzedanych chryzantem. Donice stawiali też na słupkach płotu. Widok był niezwykle poruszający, przy czym jego urok kłócił się z dramaturgią i smutkiem za nim skrytymi.
1 listopada mieszkańcy znaleźli drogę na cmentarze. Nie mieliśmy wprawdzie takiej sytuacji, jak na przykład w powiecie płońskim, gdzie proboszczowie na bramach nekropolii powiesili kartki „park cmentarny” i zostawili te bramy otwarte. Dziś mieszkańcy naszego powiatu wchodzili na cmentarze bocznymi furtkami. Widzieliśmy na własne oczy, jak przerzucali przez płot porzucone chryzantemowe donice, by te znalazły się na – przede wszystkim – zapomnianych grobach. Powiemy szczerze, ten fakt ani nas nie dziwił, ani nawet pod żadnym względem nie raził. Mimo obowiązujących zakazów.
[ZT]55206[/ZT]
Czytelnik03:24, 02.11.2020
***** ***
.... 07:22, 02.11.2020
Mam nadzieje, że psa nie przerzuxili...
kilowat08:06, 02.11.2020
Dramatyzm artykułu mnie przeraża. Płaczecie nad kwiatami i zamknięciem bram a nie przejmujecie się zarażeniami. Dziwne.
B.11:06, 02.11.2020
***** ***!!! *%#)!&
Jezus13:09, 02.11.2020
Co za pier***nie normalnie otwarte było nic nie trzeba było przerzucać! Co wy za głupoty wypisujecie? Może zanim te bzdury zaczniecie pisać warto się przejść i zwyczajnie sprawdzić.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
9 2
Dramatem test uwalenie suwerena podatnika przez ten karłowaty rząd co nierządem stoi?
7 0
A to do sklepów i szkól wirus nie ma prawa wstępu ???
6 1
Koronawirus zostanie z nami już na zawsze...trzeba z nim żyć...ale reguły kultury demokratycznej. należy zachowywać w. Polsce
0 1
kilo waty to masz zamiast mózgu