- Na wyniki testów czekamy zdecydowanie za długo, w tej chwili szukamy innych rozwiązań, gdyż obecna sytuacja paraliżuje pracę szpitala – mówi dyrektor Szpitala Powiatowego w Sochaczewie Robert Skowronek. I zapowiada zamiany w krótkim czasie.
Z uwagi na zdecydowane nasilenie epidemii koronawirusa tak w kraju, jak naszym powiecie, Szpital Powiatowy w Sochaczewie przeżywa bardzo napięty czas. Dyrektor placówki Robert Skowronek sytuację w szpitalu nazywa w tym kontekście dramatyczną.
- Sytuacja jest w tej chwili bardzo dramatyczna, przybywa pacjentów z chorobą Covid-19, na nasz odcinek covidowy 23-łóżkowy stale są dowożeni nowi pacjenci, powoduje to duże zaangażowanie w pracę naszego personelu i już mamy pierwsze efekty zmęczenia wśród kadry.
Niedawno na naszych łamach cytowaliśmy apel szpitala do mieszkańców o pomoc w uzupełnieniu braków w personelu pomocniczego, potrzebne są salowe i osoby do prac porządkowych. Placówka jest w stanie zatrudnić takich pracowników, choć będzie wdzięczna również za wolontariuszy. Tu szczególnie liczy na pomoc osób uczących się w zawodach medycznych.
A personelu brakuje z kilku powodów. Szpital zwiększył liczbę pacjentów przyjmowanych na dobę, do tego dołożyły się zwolnienia lekarskie i choroby pracowników. Dyrektor Robert Skowronek nie ukrywa też, że wśród kadry są przypadki zakażenia Covid-19, ale, jak podkreśla, nie na dużą skalę.
- Trudno mi powiedzieć, czy do tych zakażeń dochodzi w czasie pracy z pacjentami, bo zabezpieczamy się naprawdę bardzo dobrze, czy poza szpitalem, bo przecież nasz personel to normalni ludzie, którzy tak jak wszyscy funkcjonują w społeczeństwie.
Odcinek covidowy w Sochaczewie jest całkowicie zapełniony, o czym dyrekcja poinformowała już okoliczne szpitale i stacje pogotowia ratunkowego.
- Zaczynają funkcjonować dostawki, musimy ten oddział przeorganizować, zobaczyć, kogo da się wypisać, co się w ogóle da zrobić, byśmy mogli dalej przyjmować chorych ludzi.
Dyrektor Skowronek nie kryje, że wszyscy pacjenci, którzy trafiają do naszego szpitala z Covid-19, są w stanie wyłącznie ciężkim.
- My już nie przyjmujemy lekkich stanów.
Na szczęście byli już też tacy chorzy, których stan polepszył się na tyle, że mogli opuścić szpital i wrócić do domów.
By mieć dostateczny obraz sytuacji, dodać należy, że w izolatoriach sochaczewskiego szpitala przebywa obecnie ponad 20 osób z podejrzeniem zakażenia Covid-19. I tu kluczowy jest czas otrzymywania wyników testów w kierunku koronawirusa, a ten w ostatnim czasie zdecydowanie się wydłużył i obecnie potrafi wynieść, w miejsce standardowych 24 – 36 godzin, nawet 4 dni. Dyrektor zapowiada w tym względzie pewne usprawnienia.
- Poszukujemy innych rozwiązań i mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dni uda nam się sytuację naprawić, bo obecny czas oczekiwania na wyniki testów paraliżuje pracę szpitala.
[ZT]55081[/ZT]
[ZT]55076[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz