Strażacy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sochaczewie z sukcesami nie tylko w gaszeniu pożarów, ale też sportowymi. Rośnie w siłę ekipa, która bierze udział w zawodach triathlonowych.
17 miejsce w klasie open i 4 w swojej kategorii wiekowej zajął kpt. kpt Kamil Duplicki z Komendy Powiatowej PSP w Sochaczewie w Mistrzostwach Polski Amatorów w triathlonie, które odbyły się w Rawie Mazowieckiej. Start na dystansie sprint, czyli 750 m pływania, 20 km na rowerze, 5 km biegu dały mu także powołanie do kadry reprezentacji Polski na Mistrzostwach Europy, które odbędą się 29 sierpnia w Estonii.
Jak sam mówi, to właśnie rywalizacja, wysiłek, trening, ale i satysfakcja, którą daje ten sport, sprawiły, że zaczął uprawiać go regularnie.
- Od dziecka lubiłem pływać, jeździć na rowerze, biegać. Najgorzej jest z pływaniem. To bardzo trudna dyscyplina, techniczna, jeśli ktoś nie trenował specjalnie pływania, to w dorosłym wieku już się nie nauczy szybko pływać. Bardzo trudno jest to nadrobić. Najwięcej tracę w wodzie, późno wychodzę, potem gonię. Pływaniem się nie wygra, ale można przegrać. W ogóle trenowanie 3 dyscyplin jest bardzo czasochłonne i trudne do pogodzenia z życiem prywatnym i pracą, trzeba na to poświęcić dużo czasu, miewamy po 3 treningi dziennie.
Jak podkreśla, pierwsze zawody parę lat temu potrzebny sprzęt pożyczyli mu koledzy. Sam zaraził się pasją od kolegi z pracy – młodszego ogniomistrza Tomasza Deki. Wspólnie z innymi strażakami startują też drużynowo. Potrafią złożyć ekipę do sztafety. Rok temu na Mistrzostwach Polski Strażaków w Triathlonie w Kościanie zajęli 12 miejsce w klasie open, dzięki temu, oraz wynikom indywidualnym, województwo mazowieckie było drugie w kraju. Na ten rok strażacy zapowiadają kolejne debiuty mimo, że, jak mówi młodszy ogniomistrz Tomasz Deka, triathlon to nie tylko ze względu na czas, wymagająca dyscyplina.
– Koszty są niemałe, ale jeśli ktoś chce zacząć trenować amatorsko, można to zrobić z budżetem kilku tys. zł. Kupić używany rower, za 2-3 tys., a niekoniecznie od razu z wysokiej półki- za 30 tysięcy. Do tego pianki, buty biegowe. Żeby przygotować się pod względem sprzętu, w sumie na ten pierwszy start trzeba poświęcić kilka tysięcy, ok 5 tys zł.
Grafik zawodów strażacy mają napięty- 9.08 jadą na zawody Garitman Kurnik, 15.08 na Garmin Ślesin, 23.08 na ćwiartkę Ironmana do Brodnicy. 29.08 to Mistrzostwa Europy Amatorów w Estonii i dystans olimpijski - 1,5 km pływania, 40 roweru i 10 biegu. Sezon zakończą połówką Ironmana w Gdyni (1 km 900 pływania, biegania 90 roweru i półmaraton) i kwalifikacjami do Mistrzostw Świata. Trzymamy kciuki!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz