To wiadomość z ostatniej chwili. Niestety, 63. Międzynarodowy Wyścig Kolarski Dookoła Mazowsza, jaki dziś wystartował w Teresinie, został przerwany po siódmym okrążeniu. Około godziny 16.30 na Trakcie Jana Pawła II motocyklista, niezwiązany z wyścigiem, zderzył się z busem kolarzy. Trwa akcja ratunkowa, na miejscu są wszystkie służby, również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Mówi wójt gminy Teresin Marek Olechowski.
- Decyzją organizatorów cały etap wyścigu w Teresinie został anulowany. Jutro jednak wyścig będzie kontynuowany zgodnie z planem.
Aktualizacja godz. 18.00
Jak poinformowała nas Agnieszka Dzik, oficer prasowa KPP Sochaczew, w wypadku uczestniczyli motocyklista oraz bus Fiat Ducato. Poszkodowany motocyklista został przetransportowany do szpitala. Trwa ustalanie dokładnych przyczyn i okoliczności wypadku. Na miejscu poza policją pracuje prokurator. Do sprawy wrócimy
[ZT]53908[/ZT]
3 2
...na motorze...
1 0
Czy Motocyklista był przytomny?
8 2
Kto organizuje wyścig na jednych z najważniejszych ulic Teresina w środku tygodnia ?
Dojazd do magazynów, młyna i innych firm na Alei XX-lecia zatkany. Ludzie wysiadają z samochodów i nie wiedzą co się dzieje. Korki i zniecierpliwieni ludzie , którzy jadą do pracy próbują omijać, wyprzedzać itp.
Czy jakiś tir musi zmiażdżyć cały peleton żeby wydający zezwolenie na coś takiego zrozumiał co wyczynia ?
Ja także jestem kolarzem od kilku lat i nie wyobrażam sobie jazdy w takim wyścigu jak ten.
Zawsze sprawdzam opinie o zabezpieczeniu danej trasy, wypadkach itp i to jak widzę jak to w Teresinie jest zorganizowane woła o pomstę.
3 0
A to wg Ciebie jak to powinno być zorganizowane? Organizatora takiego wyścigu obligują dane przepisy jeśli chodzi o taką imprezę. Pozwolenie wydaje zazwyczaj Urząd Marszałkowski bądź Wojewódzki po konsultacjach z Komendami Policji i innymi służbami. Jestem na tym wyścigu i sam też organizuję jeden z wyścigów w kraju. Zabezpieczenie tego etapu było w porządku i zgodne z obowiązującymi przepisami. Co do samego wypadku się nie wypowiem bo nie znam szczegółów ale myślę że to po prostu nieostrożność ze strony kierowcy busa i niedostosowanie się motocyklisty do sytuacji ma drodze.
0 1
Najlepsze jest to, że do kierowania ruchem rozdysponowano osoby (OSP...), które niestety kierować ruchem nie potrafią.
1 0
Hej.
Opisz w punktach co było źle przeprowadzone wg. Ciebie.
Następnie ja wezmę udział w rajdzie rowerowym zorganizowanym przez ciebie na zakończenie lata. Ok.
5 3
Dokładnie tak!!!!
Byłam na miejscu chwile po wypadku, organizacja i zabezpieczenie trasy nie istniały. Cześć kolarzy pojechała przez Gaj, cześć przez Elzbietow strasznie rozciągnięty peleton i brak zabezpieczenia skrzyżowań przez służby. Organizator powinien ponieść odpowiedzialność!!!
2 0
Proszę pani etap wyścigu został przerwany przez służby, organizatora i sędziego głównego. Kolarze zostali zobligowani do powrotu w miejsce startu. Organizator wtedy nie ma już obowiązku zabezpieczania tych kolarzy a oni sami są zobligowani do jazdy zgodnie z przepisami. Organizator odpowiada za zabezpieczenie PODCZASZ trwania etapu i tu owo zabezpieczenie było wporządku. Z perspektywy osoby postronnej mogło wyglądać to inaczej ale Pani nie musi znać wszystkich przepisów dotyczących organizacji takich imprez. Pozdrawiam
4 0
A to wg Ciebie jak to powinno być zorganizowane? Organizatora takiego wyścigu obligują dane przepisy jeśli chodzi o taką imprezę. Pozwolenie wydaje zazwyczaj Urząd Marszałkowski bądź Wojewódzki po konsultacjach z Komendami Policji i innymi służbami. Jestem na tym wyścigu i sam też organizuję jeden z wyścigów w kraju. Zabezpieczenie tego etapu było w porządku i zgodne z obowiązującymi przepisami. Co do samego wypadku się nie wypowiem bo nie znam szczegółów ale myślę że to po prostu nieostrożność ze strony kierowcy busa i niedostosowanie się motocyklisty do sytuacji ma drodze.
0 0
Prędkość nie zabija lecz ludzka głupota tak. Jestem motocykilstą i mam głowę na miejscu myślę za innych, przewiduję analizuję sytuację na drodze za innych dlatego jeszcze żyję. Moim zdaniem w 99% winni są motocykliści w każdym wypadku drogowym. A jakie ograniczenie prędkości tam obowiązuje? no jakie? Jeśli któryś z pojazdów dokonał błędnej oceny to jeden z pojazdów powinien był się zatrzymać przed zaistniałą kolizją. Żaden ale to żaden motocyklista nie porusza się z przepisową prędkością. Dotyczy to na terenie zabudowanym i poza nim absolutnie żaden żaden żaden i żaden nikt i koniec. A potem widać i słychać co się stało.
1 0
,,Prędkość nie zabija lecz ludzka głupota tak. Jestem motocykilstą i mam głowę na miejscu myślę za innych, przewiduję analizuję sytuację na drodze za innych dlatego jeszcze żyję. Moim zdaniem w 99% winni są motocykliści w każdym wypadku drogowym. A jakie ograniczenie prędkości tam obowiązuje? no jakie? Jeśli któryś z pojazdów dokonał błędnej oceny to jeden z pojazdów powinien był się zatrzymać przed zaistniałą kolizją. Żaden ale to żaden motocyklista nie porusza się z przepisową prędkością. Dotyczy to na terenie zabudowanym i poza nim absolutnie żaden żaden żaden i żaden nikt i koniec. A potem widać i słychać co się stało,,
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz