Już po raz piąty mieszkańcy wsi Kożuszki Parcel - w gminie Sochaczew mogli spotkać się z okazji Dnia Kobiet przy kawie i słodkim poczęstunku. To dość młoda tradycja, która została z entuzjazmem przyjęta. Mieszkańcy kolejny raz spotkali się w gościnnych progach Jezioran u państwa Zborowskich – w Kożuszkach.
Podczas ostatniego spotkania, które odbyło się w minioną sobotę, 7 marca, choć w dużo mniejszym gronie niż zazwyczaj, uczestniczyli dorośli ze swoimi pociechami, młodsi i starsi mieszkańcy. Tradycyjnie zaproszenie do udziału w spotkaniu skierowane było do wszystkich mieszkańców a także do władz gminy. Tym razem przedstawicielem Urzędu Gminy w Sochaczewie była Elżbieta Kowalczyk, sekretarz gminy, która w imieniu wójta Mirosława Orlińskiego przekazała paniom życzenia z okazji Dnia Kobiet, pamiętając także o Dniu Mężczyzny. Sekretarz podkreślała, że bardzo chętnie uczestniczy w tych spotkaniach i przyjmuje z serdecznością zaproszenie na nie, bo czuje się tu jak u siebie. Wraz z życzeniami od wójta przywiozła kwiaty - tulipany dla każdej z pań.
Spotkanie poprowadziła Elżbieta Maciejska, sołtys wsi, która wraz z Radą Sołecką organizuje je już kolejny rok. Dzięki gościnności i uprzejmości Państwa Zborowskich, co roku mieszkańcy mogą spotykać się przy kawie, herbacie i słodkim poczęstunku właśnie w Jezioranach, za co serdecznie podziękowano Elżbiecie i Magdalenie Zborowskim, które uczestniczyły także w spotkaniu. Podziękowania skierowano również do radnej gminy Sochaczew – Doroty Borek, której udało się pozyskać środki finansowe od jednej z miejscowych firm z przeznaczeniem na zakup pysznego okazałego tortu.
A skoro wszystko lokalnie to także występ artystyczny przygotowany został przez jedną z młodych mieszkanek Kożuszek – Julię Woźnicką, która zaśpiewała kilka popularnych i lubianych utworów znanych wykonawców, m.in. Maryli Rodowicz czy Edyty Gepert.
Dzień Kobiet stal się doskonałym pretekstem do spotkania się mieszkanek wsi. Od kilku lat do udziału w nich zapraszani są także mężczyźni i dzieci. Wieś się rozrasta, budują się kolejne domy, przybywa nowych mieszkańców, którzy czują potrzebę integracji nie tylko z najbliższymi sąsiadami. A Ci, którzy mieszkają tu od wielu, wielu lat chętnie spotykają się z dawno niewidzianymi sąsiadami.
Sobotnie spotkanie mieszkańców Kożuszki Parcel trwało dość długo i upłynęło w miłej, przyjaznej jak zawsze - integracyjnej atmosferze. Nie było końca rozmowom, którym towarzyszyło dużo dobrego humoru, śmiechu i radości.
AS
0 0
świetne foto, dziecko siedzi pani w "sile wieku stoi" rozmawiają......... :(