Ta wiadomość od Czytelnika należy do jednych z najbardziej poruszających, jakie kiedykolwiek dostaliśmy. Rogatki na przejeździe kolejowym w Bieniewicach, gmina Błonie, były zamknięte przez 10 minut. W tym czasie przejechały trzy pociągi. Ale nie tylko, również kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt samochodów. Z kierowcami samobójcami, bo inaczej nie można ich stanu umysłu i ducha określić.
Pozwolimy sobie w całości zacytować wypowiedź naszego Czytelnika:
- W dniu wczorajszym, 16 października, byłem świadkiem nieodpowiedzialnego zachowania wielu kierowców, którzy omijali korek, jaki zrobił się przed przejazdem kolejowym w Bieniewicach na ulicy Gimnazjalnej około godziny 17.30. Przejazd był zamknięty przez około 10 minut. Mimo opuszczonych rogatek, wielu kierowców zdecydowało się na ominięcie stojących samochodów i przejechanie przez tory. Można tylko zapytać: Panie kierowco, gdzie się Pan tak spieszy? Czy tych kilka kilka minut zaoszczędzonych na przejeździe, przez który w przeciągu 10 minut przejechały 3 pociągi, jest warte ryzykowania życia? I to nie tylko swojego, również wielu innych.
Cóż możemy powiedzieć więcej?
Jak pisze do nas Czytelnik, wielu kierowców ze zdjęć pokonało opuszczone rogatki tuż przed nadjeżdżającym pociągiem.
Art11:17, 17.10.2019
W zasadzie to sprawa dla policij bo na większości zdjęć są numery rejestracyjne samochodów wiec myślę ze obowiązkiem autora zdjęć je udostępnić zagrożenie ogromne nie tylko dla kierowców ale i ludzi podróżujących pociagiem pod który ten samobójca mógłby wpasc. Mam nadzieję że policja już się tym zajmuje
wkurzony11:20, 17.10.2019
zabierać prawojazdy
Józek11:51, 17.10.2019
Podobne przypadki często widziałem w Kornelinie.
Intercity12:52, 17.10.2019
....a potem przez takich buraków jest problem wrócić do domu bądź dojechać do pracy, bo przez kilka godzin zbierane są ich szczątki...
pablo13:28, 17.10.2019
Proszę się zająć przejazdem kolejowym na Boryszewie przy Bojowników, tam jak zamkną to można postać 15-20 minut i nic nie przejedzie.
Użytkownik13:29, 17.10.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
janek14:10, 17.10.2019
Hart: a ty umiesz czytać, przecież napisane jest że: "Rogatki na przejeździe kolejowym w Bieniewie, gmina Błonie, były zamknięte przez 10 minut." i że przejechały 3 pociągi więc co ty pitolisz o rogatkach zablokowanych przez stojący pociąg?
Ryś13:30, 17.10.2019
Jeżdżę tam co dzień, ten przejazd działa bardzo sprawnie i otwiera się bardzo szybko po przejeździe pociągu, w przeciwieństwie do dróżnika w Błoniu, który potrafi 20 min trzymać pod szlabanem.
Opisywana sytuacja związana była zapewne z wypadkiem na stacji Witanów.
ktos13:57, 17.10.2019
Obie strony mają rację, niepotrzebne ryzyko ale też bez sensu jest zamknięta zapora automatyczna jak pociąg stoi bo był wypadek. PKP powinno zadziałać. Też kiedyś byłem zmuszony pognać przez przejazd bo był wypadek i zapory zamknięte ze 2 godziny. Ale jeżeli ktoś by opublikował zdjęcie mojego samochodu to na pewno bym wykorzystał ustawę o RODO, bez względu jakie cele temu przyświecały. Za dużo szeryfów na drodze i niech się uderzą w pierś że nigdy nie złamali żadnego przepisu.
Ders19:29, 17.10.2019
Biję się w pierś, nigdy nie przejechałem przy zamknięty zaporach. RODO ? Zastanów się człowieku co Ty p..,...
Ja22:09, 17.10.2019
Ustawa RODO dotyczy instytucji, a nie osób prywatnych. A poza tym, numer rejestracyjny samochodu, to nie dane osobowe.
nauczyciel_czytania14:09, 17.10.2019
Hart: a ty umiesz czytać, przecież napisane jest że: "Rogatki na przejeździe kolejowym w Bieniewie, gmina Błonie, były zamknięte przez 10 minut." i że przejechały 3 pociągi więc co ty pitolisz o rogatkach zablokowanych przez stojący pociąg?
Miro17:39, 17.10.2019
Niech jeżdżą .. szkoda pasażerów. Kierowcy niech giną. Naturalna selekcja.
Waldi13:40, 18.10.2019
taaaa taaaa, powszechne w mediach stało się dramatyzowanie: huragan jak wiaterek wieje 80km/h, pirat drogowy jak jedziesz 110 km/h na ograniczeniu do 80 km/h, samobójca jak przebiegniesz przez pasy 30 m przed samochodem... weź człowieku się za robotę, żyj i daj żyć po swojemu innym. Tak jak piszę Ryś, tam przejazd zamykany jest dosłownie na kilkadziesiąt sekund, jeśli było inaczej to już wiadomo, że coś jest nie tak. Mogłeś stać 10 min a wcześniej stali po godzinie i cały czas był zamknięty - nie wiesz to nie pisz.
Poza tym PKP wprowadziło w tym czasie ograniczenie do 25km/h w miejscu wypadku i przy przejeździe. Ty samobójco jeden :D
Robert15:58, 18.10.2019
Ty pewnie z tych co przejechali. Bo przepisy sa dla innych a nie dla wielmoznego pana ciebie. Przez takich jak ty co wiedza lepiej ludzie gina na drogach.
Maciej06:32, 19.10.2019
Za takie zachowanie powinni zabierac prawka i dawac potężne kary finasowe oraz te osoby powiny odrabiac sprzataniem szlakow kolejowych to moze by sie w koncu zastanowil jeden z drugim
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
2 1
Kto ma się zająć? Jak stoisz, twierdzisz że jest awaria są przyklejone żółte naklejki z numerami telefonów gdzie można to zgłosić, jeżeli uważasz że awarie są częste zgłaszasz do UTK (urząd transportu kolejowego). Nie pisz że ktoś ma się zająć, jak możesz sam.
1 0
Do mk1.
Tu nie chodzi o awarie, tak zamykają szlabany dróżnicy którzy siedzą w sterowni obok.
0 0
Jeżeli chodzi o ten przejazd koło nastawni to tak.. zamyka go dyżurny ruch. Jest dość długo często zamknięty z powodu dużego natężenia ruchu pociągów.. musi być o wiele wcześniej zamknięty, ponieważ inaczej nie może "podać" semafora zezwalającego na przejazd pociągu.. to tak w bardzo dużym uproszczeniu