LO Chopin. Wymyślili aplikację, zdobyli grant i kontakt do inwestora

Uczniowie drugiej klasy Liceum Ogólnokształcącego im. Fryderyka Chopina zdobyli w ostatnim czasie grant wartości 10 tysięcy złotych. Środki mają wesprzeć młodych zdolnych w realizacji aplikacji, jaką wymyślili na potrzeby konkursu ogólnopolskiego „Pierwszy milion w głowie”.

Sara Kopka, Zuzanna Tomasik, Patrycja Bączek, Alicja Wątor i Adam Misiak – uczniowie II klasy Liceum Ogólnokształcącego im. Fryderyka Chopina w Sochaczewie zdobyli ostatnio 10 tysięcy złotych oraz kontakt do inwestora, który może im pomóc w zrealizowaniu ich pomysłu na ułatwienie zakupów przez Internet. Jak mówi Adam Misiak:

- Pomysł opiera się na aplikacji, jaka docelowo miałaby się znaleźć w smartfonach. Pokazywałaby ona jak dokładnie zmierzyć swoje ciało. Wymiary zostałyby zapisane, a my dzięki współpracy ze sklepami, moglibyśmy kupować przez Internet ubrania, dopasowane pod nasze wymiary i typy sylwetki.

Pomysłodawczynią aplikacji jest Alicja Wątor, która wspomina, skąd wzięła się koncepcja aplikacji:

- Idea aplikacji zaświtała mi w głowie jakieś półtora miesiąca temu, stąd czasu na jej opracowanie było niewiele. Siedziałam przed komputerem i próbowałam zrobić zwrot sukienek, które miałam założyć na sobotnią imprezę. Byłam zdenerwowana, bo żadna z nich nie pasowała. Pomyślałam wtedy, że przydałoby mi się coś takiego, co po wpisaniu wymiarów, zapamiętałoby je, a następnie pomogło przefiltrować ubrania, dopasowane do mojej sylwetki. Miałabym z głowy czekanie w kolejce do przymierzalni czy dokonywanie zwrotów zakupionych przez Internet ubrań, bo często jest tak, że ciuchy, które mają na metce ten sam rozmiar różnią się wymiarami.

Pomysł spodobał się organizatorom, licealiści zostali zaproszeni do kolejnego etapu, którym okazały się wykłady na Politechnice Warszawskiej. Tam młodzież poszerzała wiedzę z zakresu ekonomii, finansowania innowacji czy marketingu. Był to czas wyrzeczeń, jak mówią uczniowie:

- Wstawaliśmy o 5 rano, żeby dojechać na wykłady. W weekendy nie było więc mowy o odpoczynku, a w tygodniu chodziliśmy przecież do szkoły. Na zjazdach zdobyliśmy cenną wiedzę, która pomogła nam zaprezentować się w finale.

Inwestorzy, z którymi rozmawiali licealiści zadawali im szereg pytań, odnośnie grupy docelowej aplikacji, a także tego, gdzie chcieliby przetestować projekt i z kim chcieliby podjął współpracę. Efekt prezentacji był bardzo dobry, ponieważ w rezultacie uczniowie zajęli trzecie miejsce w konkursie (a patrząc na to z drugiej strony – drugie, bo jury pierwszego miejsca nie przyznało). To poskutkowało otrzymaniem grantu w postaci 10 tysięcy złotych. Nie są to środki, które wystarczą choćby na rozpoczęcie wdrażania aplikacji w życie, ale sochaczewska młodzież otrzymała coś bardziej cennego -możliwość skontaktowania się z inwestorem. Takie spotkanie może nastąpić lada dzień, a jeśli i ono będzie owocne, jest szansa, że wkrótce otrzymamy możliwość korzystania z zakupowej aplikacji autorstwa sochaczewskiej młodzieży, czego i laureatom, i sobie samym, życzymy.