3 grudnia odbył się pogrzeb księdza prałata, Antoniego Jaszczołta. Mszę w intencji jego duszy odprawił biskup Andrzej Dziuba, a na mszy i pogrzebie obecni byli przedstawiciele naszego miasta, gminy i powiatu. Ksiądz był związany z Trojanowem od 1965 roku, więc nie powinno dziwić, że na miejsce pochówku został odprowadzony przez wielu wiernych, którzy wspominają go jako dobrego kapłana i człowieka:
- Ksiądz Antoni był związany z naszą parafią od wielu, wielu lat. Zapamiętam go jako dobrego kapłana i człowieka o wielkim sercu.
Takim też zapamiętają go władze i mieszkańcy gminy Sochaczew, którzy pożegnali go w tych słowach:
Byłeś nie tylko kapłanem, proboszczem, byłeś przede wszystkim człowiekiem o ogromnej wrażliwości i oddanym sercu. Byłeś wielkim nauczycielem, uczyłeś nas najtrudniejszego przedmiotu, który nosi nazwę życie. Uczyłeś nas życia dla Boga i pracy dla wspólnego dobra. Dlatego zawsze byłeś tam, gdzie te działania należało inspirować. Uważałeś bowiem, że cała mądrość i filozofia życia to: wiara, dobroć i niesienie pomocy potrzebującym. Jakże często podkreślałeś to w swoich wystąpieniach. Uczyłeś Nas, że wszechogarniający egoizm jest dla człowieka zabójczy (...). Niewątpliwie odniosłeś sukces, bo miłość, wiarę, dobroć i wzajemność, którą w nas zaszczepiłeś będziemy kontynuować i postaramy się robić to w sposób godny Ciebie.
W czasie pochówki biskup wyraził nadzieję, że zgromadzeni będą o zmarłym pamiętać nie tylko poprzez kwiaty i znicze, ale przede wszystkim poprzez modlitwę.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz