- Mam ważny komunikat dla wszystkich mieszkańców Sochaczewa. Dowierciliśmy się do warstwy wodonośnej – powiedział dziś podczas spotkania z dziennikarzami na terenie odwiertu geotermalnego w Trojanowie burmistrz Piotr Osiecki.

Podczas dzisiejszego spotkania stron reprezentujących realizatorów próbnego odwiertu geotermalnego w Trojanowie z dziennikarzami, do publicznej wiadomości podano, że wiertło dotarło do celu, czyli do wodonośnej warstwy. I z ponad 90-procentową pewnością wiemy już, że woda jest wystarczająco ciepła i słodka, by mogła zrewolucjonizować codzienne życie sochaczewian.

Jako pierwszy podczas spotkania głos zabrał burmistrz Piotr Osiecki:

- Gdy spotkaliśmy się w sierpniu, pełni emocji rozpoczynaliśmy przygodę geotermalną w Sochaczewie. Ale tym emocjom towarzyszył też lekki niepokój, bo przecież ziemia kryje w sobie wiele tajemnic i mimo wstępnych analiz, badań naukowców, które pozwalają postawić pewne tezy, zawsze pozostaje niepewność. Z tym większą przyjemnością mogę ogłosić publicznie, że wiertło dotarło do warstwy wodonośnej. Za kilka dni będziemy mogli powiedzieć dokładnie i z całą odpowiedzialnością, jaka jest wydajność źródła, temperatura i zasolenie wody. 

W ciągu kilku dni poznamy precyzyjne dane na temat odwiertu, prezes firmy G-Driling Arkadiusz Biedulski w tym momencie nie chce zdradzać już rozpoznanych parametrów, bo te mogą się jeszcze zmienić po dotarciu do dna warstwy, zapewnia jednak, że o ciepłych źródłach w Sochaczewie, wystarczająco ciepłych, by wizja wykorzystania wody do ogrzewania miasta (obniżenia kosztów ogrzewania) oraz wykorzystania jej w celach pitnych, możemy mówić z ponad 90-procentową pewnością.

- Przede wszystkim chciałbym pogratulować przedstawicielom, że udało się ten projekt praktycznie już zrealizować, doprowadzić do tego momentu. Nie ukrywam, że mimo iż ten odwiert nie jest bardzo głęboki, na tle innych, które obecnie realizujemy, był jednym z trudniejszych. A to z tego względu, że tuż powyżej warstwy wodonośnej znajdowały się trudno zwiercalne skały. Z tego powodu na tym etapie wiercenie szło wolniej niż zazwyczaj. Dokładne warunki złoża poznamy już dosłownie za chwilę. Chciałbym tu podkreślić, że kiedy tłumaczyłem się troszkę burmistrzowi z tego, dlaczego prace trwają dłużej niż założyliśmy, burmistrz powiedział, spokojnie, pracujcie w swoim tempie, byle by praca wykonana została dobrze. Z tych słów wybrzmiewała troska o miasto, którą chciałbym publicznie docenić. Za kilka dni przewiercimy warstwę wodonośną i poznamy wszystkie dane – mówił prezes Biedulski.

Spotkanie stało się też okazją do podziękowań.

- Nie byłoby przygody Sochaczewa z geotermią, gdyby nie wielki program rządowy, który dotarł do Sochaczewa między innymi dzięki wsparciu reprezentanta naszej ziemi w Sejmie Macieja Małeckiego. Dziękuję też bardzo za współpracę radnym rady miasta, którzy zaufali, że ten projekt jest realny, przede wszystkim dziękuję przewodniczącemu Sylwestrowi Kaczmarkowi. Podziękowania kieruję też do starosty Jolanty Gonta za administracyjną, współpracę bardzo ważną, bo umożliwiającą nam rozpoczęcie działań pod względem formalnym i prawnym. Dziękuję też za koordynację działań między rządem a samorządem Łukaszowi Gołębiowskiemu, a za pośrednictwem wiceburmistrza Dariusza Dobrowolskiego dziękuję wszystkim swoim współpracownikom. Natomiast specjalne słowa uznania chciałbym skierować do prezesa firmy G-Driling, który z odwagą, a przede wszystkim profesjonalizmem poprowadził odwiert – podkreślał burmistrz Osiecki.

Do podziękowań dołączył się poseł Maciej Małecki:

- Chciałbym podziękować za to, że środki przekazane przez polski rząd, te 11 milionów, zostały dobrze spożytkowane. Wszystko wskazuje na to, że dowierciliśmy się do wody o wysokiej temperaturze i niskiej mineralizacji. To, że dziś możemy już w zasadzie mówić o gorącej wodzie w domach mieszkańców pochodzącej z głębi ziemi, to zasługa dobrej współpracy samorządu powiatowego i miejskiego z polskim rządem. Za kilka dni poznamy ostateczne parametry, które głęboko wierzę, potwierdzą to, co już dzisiaj wiemy, i w chwilę później ruszamy pełną parą w poszukiwaniu środków na stworzenie instalacji geotermalnej, która odmieni codzienne życie mieszkańców.