Barbara Szułczyńska - prezeska i założycielka Towarzystwa Kampinoskiego oraz Aleksandra Chaber - właścicielka kwiaciarni i członkini tegoż stowarzyszenia w rozmowie o palmie kampinoskiej.
- Pisał o niej Oskar Kolberg w swoich książkach. Wytwarzana było tylko na terenach kampinoskich, tylko z naturalnych produktów. Panowała tu wielka bieda. Ludzie wykorzystywali to, co im dała natura. Nie ma tu żadnych sztucznych dodatków - mówi nasza rozmówczyni Barbara Szułczyńska. Wtóruje jej Aleksandra Chaber, która wytwarza palmy kampinoskie i uczy innych, jak to robić. #sochaczew #kampinos #towarzystwokampinoskie #palmakampinoska
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz