Pandą i z trzema promilami w Paprotni, zareagował świadek

W ubiegłym tygodniu w Paprotni doszło do obywatelskiego ujęcia nietrzeźwego kierowcy. Badanie stanu trzeźwości mieszkańca gminy Teresin wykazało prawie trzy promile. Policjanci dziękują mieszkańcowi powiatu przasnyskiego, który uniemożliwił dalszą drogę pijanemu kierowcy.

W ubiegłym tygodniu w Paprotni doszło do ujęcia obywatelskiego nietrzeźwego kierowcy. 44-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego jechał od Żyrardowa w kierunku drogi krajowej nr 92 i przejeżdżając przez Paprotnię zauważył, że kierowca pojazdu marki Fiat Panda włącza się do ruchu. Mężczyzna siedzący za kierownicą miał problem z utrzymaniem samochodu na swoim pasie, a część auta wystawała na pobocze. Mężczyzna przejechał tak kilkaset metrów, również przez przejazd kolejowy.

Mieszkaniec powiatu przasnyskiego cały czas jechał za mężczyzną,  nabierając jednocześnie coraz większych podejrzeń, że kierowca fiata jest nietrzeźwy. Poinformował o zdarzeniu operatora numeru 112, który przesłał zgłoszenie do sochaczewskiej komendy. W kierunku Paprotni natychmiast ruszył patrol ruchu drogowego.

Mężczyzna jadący fiatem zjechał na pobocze i po krótkiej rozmowie oddał kluczyki 44-latkowi. Policjanci zjawili się w momencie, gdy kierowca fiata próbował oddalić się z miejsca.

Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy pandy. Okazało się, że 34-letni mieszkaniec gminy Teresin miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Wkrótce usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za popełniony czyn grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

Dziękujemy mieszkańcowi powiatu przasnyskiego za zdecydowaną reakcję i postawę godną naśladowania.

asp. Agnieszka Dzik