Śmierć strażaka i sołtysa we własnym traktorze. Dramatyczny wypadek pod Łowiczem

Państwowa Straż Pożarna w Łowiczu około północy 27 kwietnia  przyjęła zgłoszenie  o osobie uwięzionej w ciągniku rolniczym na polu w miejscowości Bąków Dolny (powiat łowicki). Na miejsce pierwsze dotarły zastępy OSP z Bąkowa. Druhowie zastali przewrócony traktor Ursus C330 z opryskiwaczem, wewnątrz znajdował się nieprzytomny mężczyzna w wieku około  50 lat. Jak relacjonuje Alarmowy Łowicz, poszkodowany został wydobyty z pojazdu, a strażacy wspólnie z Zespołem Ratownictwa Medycznego rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować. Na miejscu czynności prowadziła policja. Działania zakończyły się około godziny 4:45. Do zdarzenia zadysponowano OSP Bąków Górny, OSP Bąków Dolny, OSP Zduny, JRG Łowicz, Zespół Ratownictwa Medycznego i policje.

Jak poinformowali druhowie z OSP Bąków Dolny, zmarły rolnik był również strażakiem.

- Z przykrością informujemy, że na wieczną służbę odszedł nagle nasz naczelnik druh Andrzej Dałek, wieloletni członek naszej jednostki, sołtys wsi Bąków Dolny.

Komenda Powiatowa Policji w Łowiczu nie podaje przyczyn tego tragicznego w skutkach zdarzenia. Jak poinformowała nas rzecznik prasowa KPP Łowicz, Urszula Szymczak, mężczyznę w wieku 50 lat znalazła w przewróconym ciągniku jego rodzina, zaniepokojona faktem, że bliski nie wraca z prac polowych, do wykonania których udał się w ciągu dnia. To ona zawiadomiła służby o krytycznej sytuacji.