Druhowie z OSP Antoniew mieli okazję użycia innego niż woda środka gaśniczego. W ruch poszła piana, do której widoku nie jesteśmy zbyt przyzwyczajeni, jeśli chodzi o akcje gaśnicze.
Do trzech pożarów przy ulicy Kasztanowej w Kozłowie Biskupim doszło w dniach 4 i 5 lipca. Dotyczyły one za pierwszym razem śmieci, zalegających na poboczu drogi, zaś dwie kolejne interwencje dotyczyły opuszczonego budynku. Zapytaliśmy druhów OSP Antoniew co było przyczyną użycia piany gaśniczej, a oto co odpowiedzieli:
- Gaszenie pożaru pianą gaśniczą trwa krócej, choć oczywiście nie zawsze można jej użyć w zależności od płonącego materiału. Gasi w inny sposób niż woda, bowiem zabiera tlen i dusi tym samym ogień. Używa się jej w przypadku trudno dostępnych miejsc.
Druhowie wyjaśnili także mechanizm powstawania piany:
- Wóz strażacki wyposażony jest w dwa zbiorniki - duży z wodą i mniejszy ze środkiem pianotwórczym. Piana powstaje wskutek połączenia się tych dwóch komponentów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz