Dziś w nocy na terenie Sochaczewa na leżących obok siebie ulicach doszło do podpaleń. Policja podejrzewa, że związek z nimi ma jedna osoba.

[FOTORELACJA]15529[/FOTORELACJA]

Jak poinformował nas czytelnik Bartek, w nocy z 29 na 30 kwietnia w Boryszewie doszło do trzech podpaleń. Podczas gdy strażacy gasili pożar na ul. Okrzei, wpłynęło do nich zgłoszenie o kolejnych pożarze – przy ul. Bojowników. O komentarz w sprawie poprosiliśmy KPP w Sochaczewie.

- Wczoraj m.in. na ul. Okrzei, Bojowników i Wyzwolenia doszło do podpaleń m.in. śmieci, zostawionych do wywiezienia. Policja podejrzewa, że związek z podpaleniami ma jedna osoba. Trwają czynności zmierzające do ustalenia sprawcy –

- mówi dla tusochaczew.pl st. asp. Agnieszka Dzik z KPP Sochaczew.

Nasz czytelnik zwraca uwagę na postawę osób, które dostrzegły pożar jako pierwsze.

- Chciałem podziękować przypadkowym osobom, które zaczęły trąbić klaksonami i gasić pożar, zanim zrobił się jeszcze większy –

- mówi nam pan Bartek, dodając z uznaniem, że służby przyjechały na miejsce zdarzenia już po kilku minutach od zgłoszenia.