Brakuje tam policji albo fotoradar zamontować to będzie bezpieczniej

Nikt za nas nie poprawie naszego bezpieczeństwa, trzeba przyznać że My Wszyscy staliśmy się mniej uważni masa ludzi korzysta z telefonu podczas jazdy a to szuka muzyki, odpisuje na sms-y etc, mało skupiamy się na drodze.... Obyśmy sami nie uczyli się na błędach, mnie z korzystania z telefonu w trakcie jazdy wyleczyła sarna która mi wyskoczyła gdyby nie spuścił wzroku z drogi w telefon to bym ją zauważył.... Uczymy się na błędach

Dodałem ponownie bo zamiast w komentarzu napisałem w odpowiedzi

Zaraz ktoś napisze ze to przez te tiry . A tu tira niema . Chyba ze jechał jakiś kierowca tira bez tira .

I kolejny wypadek w tym miejscu. Ponownie apeluję do władz obu gmin - Młodzieszyn i Rybno o podjęcie stosownych działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa na tej drodze. Poprawę bezpieczeństwa wszystkich użytkowników tej drogi, również pieszych w tym dzieci, które pokonują tą drogę do szkoły. Biorąc pod uwagę ilość zdarzeń na tym odcinku drogi w ostatnich latach, naprawdę dziwię się, że do tej pory nic nie zrobiono. Ograniczenie do 50 km na łuku drogi i oznaczenie tego miejsca na mapach jako niebezpieczne nic nie daje, bo to na prostym odcinku są wypadki. Jaka tragedia musi się tu wydarzyć, ile osób musi zginąć aby podjęto jakieś działania?

Uważajcie na kierowców, którzy przyjęli preparacik fratujący życie, bo podstawowym objawem jest nagłe zatrzymanie akcji serca. To może być problem, który będzie się nasilał. Tym samym nagłe wypadki na drogach. Nic więcej nie będę dodawał, ludzie miejcie wyobraźnię i usuńcie z siebie wszystkie metale ciężkie lub grafen !!!

Kierowca Alfy Romeo zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Piatek 15 lipca br., jadę drogą od strony Giżyc w kierunku Sochaczewa. JKieruję max 80km/godz., nie więcej, ponieważ ruch natężony. Nagle w sekundzie słyszę nadjeżdzające za mną auto i czuję podmuch mojego auta. Z przerażeniem patrzę przed siebie... Z przerażenia zapominam marki samochodu, tablice rejestracyjne otwockie. Człowiek z owego samochodu ledwo wyhamował przed ciężarówką, nie wspominając innych hamowań przed użytkownikami tej trasy. I tak ponoć jechał do samego Sochaczewa. Nie sądzę, że był normalny. Narkotyki? Alkohol? Napiszę krótko na koniec: PRZERAŻA MNIE TA DROGA!!!

Nie daj Bóg jechać rano,albo po piętnastej,to jest korek na tej drodze i dzieją się cuda,ale każdy musi mieć auto, żeby dojechać do pracy,bo autobusów nie ma zlikwidowano,tak jak za dawnych lat,pracodawca też nie zapewnia dojazdu do pracy co to będzie jeszcze jak młodzież po skończeniu szkoły zacznie pracować,wyobraźmy sobie,a dróg brak,jakie były wąskie takie są,i ludzie giną,nawet jakby chciał uciec to na drzewo wpada,bo taka jest rzeczywistość, żeby najwolniej jechał to się nie uda uniknąć przed piratem.

Jak doszło do tego wypadku ?