Do nietypowej akcji zostali zadysponowani dziś strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Niepokalanowie. Dziś 6 kwietnia po godzinie 11.00 druhowie otrzymali zgłoszenie o dużym psie zaplątanym w siatkę ogrodzeniową, przy drodze krajowej 92, w miejscowości Granice.
[FOTORELACJA]11436[/FOTORELACJA]
Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Niepokalanowie dziś zostali zadysponowani do nietypowej akcji. Pomocy potrzebował pies, który zaplątał się w ogrodzenie.
- Akcja na pozór błaha okazała się dość trudna, bo psina, prawdopodobnie już dłuższy czas zaplątana w siatkę ogrodzenia, nie dość że wyziębiona i poraniona, była bardzo agresywna. Przy pomocy specjalnej uprzęży z pętlą złapaliśmy psinę, by zablokować jego ruchy i zadbać również o swoje bezpieczeństwo, oswobodziliśmy wymęczone zwierzę z drutów siatki przy użyciu nożyc do drutu. A po przybyciu pracowników schroniska „Psiakowo” z Łowicza, pomogliśmy przenieść psiaka w specjalnym kojcu do ich pojazdu i przekazaliśmy pod ich opiekę.
- relacjonuje OSP Niepokalanów.
Jak podaje Ochotnicza Straż Pożarna z Niepokalanowa pieska zapewne szuka właściciel. Druhowie podają znaki szczególne czworonoga.
- Pies ma obrożę tzw. kolczatkę, sierść rudego koloru, mieszanej rasy, dość duży i to, co bardzo charakterystyczne - jedno oko białe, jak psy rasy HASKY, drugie koloru ciemnego. Piesek jest do odebrania w schronisku „PSIAKOWO” w Łowiczu!
- podaje OSP Niepokalanów
Stefek 10:17, 07.04.2022
Nie ma takiej rasy Hasky.
3 0
Nie ma takiego imienia Stefek.