Wczoraj w godzinach porannych w miejscowości Stare Gnatowice doszło do pożaru samochodu ciężarowego. W akcji gaśniczej uczestniczyli strażacy z powiatu sochaczewskiego oraz warszawskiego zachodniego, co wywołało zdziwienie wśród mieszkańców.
[FOTORELACJA]10465[/FOTORELACJA]
Postanowiliśmy zbadać sprawę i zapytać oficera KP PSP w Powiecie Warszawskim Zachodnim z czego wynikała tak duża liczba zadysponowanych zastępów. Jak powiedział nam st. kpt. Kazimierz Jaworski:
- Miejscowość Stare Gnatowice znajduje się na styku powiatu sochaczewskiego z warszawskim zachodnim, a do zdarzenia dysponowane są zawsze najbliższe jednostki. Sam pożar dotyczył ciągnika siodłowego i około 30 procent naczepy, na której przewożono kawę paloną. Działania strażaków polegały na podaniu trzech prądów wody. Po nieco ponad godzinie jednostki wróciły do baz.
W związku z powyższym można przypuszczać, że gdyby do zdarzenia nie doszło na styku dwóch powiatów, to zostałoby zadysponowanych mniej jednostek straży.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz