To wiadomość niemal z ostatniej chwili. Na autostradzie A2 na 385 km węzeł Łowicz, ciągnik siodłowy z naczepą jadąc pasem w kierunku Poznania uderzył w bariery energochłonne, przebił je, a następnie zatrzymał się na pasie zielni w stronę Warszawy. Chwilę przed zdarzeniem kierowca ciężarówki prawdopodobnie zasłabł.

[FOTORELACJA]10192[/FOTORELACJA]

Na miejscu pracują dwa zastępy JRG Łowicz, dwa zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej Łyszkowice, Ochotnicza Straż Pożarna Czatolin , śmigłowiec LPR "Ratownik 16", policja i Służba Autostradowa. Pas w kierunku Warszawy jest całkowicie zablokowany. W kierunku Poznania ruch odbywa tylko prawym pasem tworzy się korek.

AKTUALIZACJA Z GODZINY 13.30

Przeprowadzoną akcję ratunkową relacjonuje OSP Łyszkowice:

- Dziś 03.04.2021 o godzinie 10:36 miał miejsce wyjazd do wypadku auta ciężarowego na autostradzie A2 385 km pas Warszawa (węzeł Łowicz). Po dojechaniu na miejsce zdarzenia okazało się, że kierowca ciężarówki w trakcie jazdy doznał ataku padaczki, przez co jadąc w stronę Poznania zjechał na pas szybki, uderzając w bariery energochłonne, przebijając je, a następnie wjechał na przeciwległy pas w stronę Warszawy, zatrzymując się na pasie zieleni. Z racji braku wolnego Zespołu Ratownictwa Medycznego na miejsce działań został zadysponowany helikopter Pogotowia Ratunkowego "Ratownik 16". Poszkodowany w trakcie wydobywania z pojazdu doznał kolejnego ataku. Po opanowaniu sytuacji, pod opieką medyków, został on przetransportowany do śmigłowca LPR. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu poszkodowanego do przylotu Medyków, zabezpieczeniu pojazdu, a także na przygotowaniu lądowiska dla załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W czasie trwania działań ruch na autostradzie w stronę Warszawy został całkowicie wstrzymany.

 AKTUALIZACJA Z GODZINA 15.00

Obywatel Ukrainy kierujący ciągnikiem siodłowym marki Volvo prawdopodobnie na skutek ataku epilepsji stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery energochłonne. Rozpędzona ciężarówka jadąc pasem w kierunku Poznania przebiła bariery rozdzielające jezdnie, przejechała kilkadziesiąt metrów pod prąd i zatrzymała się na pasie rozdziału w kierunku Warszawy. Kierujący nie odniósł obrażeń w związku z wypadkiem, jednak wymagał pomocy medycznej. Z uwagi na brak wolnego Zespołu Ratownictwa Medycznego na miejsce zadysponowano śmigłowiec LPR Ratownik 16 z bazy w Łodzi. Na czas lądowania śmigłowca autostrada została całkowicie zablokowana w obu kierunkach. Poszkodowany został zabrany przez śmigłowiec do szpitala w Kutnie.

Jak podaje Alarmowy Łowicz, szybki test na obecność CoVID-19 dał wynik pozytywny. Strażacy i załoga LPR, która miała kontakt z mężczyzną prowadziła działania w pełnym zabezpieczaniu.

Do uprzątnięcia miejsca zdarzenia zadysponowano zastęp OSP KSRG Kalenice, a pozostałe jednostki udały się do bazy na dodatkową dezynfekcję i ozonowanie sprzętu oraz wyposażenia by odtworzyć gotowość bojową. Ruch w kierunku Warszawy udało się przywrócić około godziny 13:20. Obecnie ruch odbywa się bez utrudnień.