Do tego tragicznego wypadku doszło w czwartek 25 marca ok. godziny 13.00. Na DK 50 między Guzowem a Wiskitkami samochód osobowy zderzył się z ciężarówką. Niestety, 23-letni kierowca opla zginął na miejscu. Droga między Sochaczewem a Wiskitkami była zablokowana przez kilka godzin.

[FOTORELACJA]10164[/FOTORELACJA]

Ten dramat rozegrał się w czwartek 25 marca ok. godziny 13.00 na DK 50 w pobliżu Guzowa. Jak podaje „Życie Żyrardowa”:

- Pojazd ciężarowy zmierzał w kierunku Żyrardowa, w stronę Sochaczewa osobowym autem jechał 23-letni mieszkaniec Wiskitek. On dosłownie przed kilkoma minutami wyjechał z domu i oddalił się od niego niespełna cztery kilometry. Jak doszło do czołowego zderzenia tych pojazdów? To jest zadanie do rozwiązania dla policyjnych specjalistów od wypadków drogowych. Wiadomo, że kierujący osobówką uderzył w lewą część ciężarówki. Obydwa pojazdy odrzuciło do przydrożnych rowów. Miejscowy kierowca poniósł śmierć na miejscu, kierujący ciężarówką został opatrzony i przewieziony do szpitala. Jest to już druga dramatyczna śmierć mieszkańca Wiskitek w marcu tego roku - w jednym i drugim przypadku stało się to w pobliżu ich miejsca zamieszkania.

Komenda Powiatowa Policji w Żyrardowie dysponuje na razie wstępnymi ustaleniami na temat przyczyn i okoliczności tego tragicznego wypadku:

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że na odcinku drogi między Guzowem a Wiskitkami samochód opel, którym kierował 23-latek, zjechał na przeciwległy pas i uderzył w jadący samochód ciężarowy. W wyniku tego zdarzenia śmierć poniósł kierowca opla.

DK 50 między Sochaczewem a Wiskitkami była zablokowana przez kilka godzin. Na miejscu pracowali śledczy i prokurator.

KPP Żyrardów apeluje:

- Z uwagi na zmienną aurę warto przypomnieć sobie zasady bezpiecznego podróżowania i pamiętać, że przy zmianie warunków na drodze należy zmniejszyć prędkość, zmienić technikę jazdy i utrzymywać bezpieczną odległość od poprzedzających samochodów, czyli utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu.

Foto "Życie Żyrardowa" i KPP Żyrardów