To wiadomość z ostatniej chwili. Na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Senatorskiej doszło do zderzenia czterech samochodów osobowych (jedno z aut było zaparkowane i zostało uderzone w tył). Jedna osoba została zabrana przez ZRM do szpitala. Policjanci wykonują czynności „na wypadek”. Droga będzie całkowicie zablokowana jeszcze przez jakiś czas. Funkcjonariusze apelują o omijanie tych ulic.
[FOTORELACJA]9793[/FOTORELACJA]
9 0
Brak policji przy blokowaniu widoczności na skrzyżowaniu, a teraz wielkie halo. Może wcześniej tam pilnować?
7 0
Policji brak na skrzyżowaniu
1 0
Policja teraz ugania się za panienkami z błyskiem w oczach....wieczorami.
22 0
Taki wypadek to była kwestia czasu. Jestem mieszkanką ulicy Senatorskiej i wyjechać stamtąd nie raz graniczy z cudem. Wiele razy wyjeżdżałam na tzw "czuja", ponieważ na samym końcu chodnika przy sklepie jakiś przygłup zaparkował samochód! Przy zerowej widoczności trzeba jakoś wyjechać. Ja osobiście dwa razy w ostatnim momencie uniknęłam stłuczki, mając w samochodzie dzieci. APELUJĘ do policji, żeby w końcu zajęła się parkowaniem na chodniku przy wyjeździe z ulicy Senatorskiej!!! Bardzo często spacerują w tych okolicach i spisują lokalnych żuli na ławkach, a nie zajmą się tym co potrzeba!???
2 15
Twoim obowiązkiem jest ustapic pierwszeństwa, tym bardziej że wyjeżdżasz z dziećmi. Skoro nie ma widoczności prosisz kogoś żeby Ci pomógł wyjechać. A nie na czuja z dziećmi...
7 0
Zobaczcie co się dzieje na wilhelma kosińskiego - tam wyjechać to jest totolotek a policja tylko po kebaba sie ztrzymuje na przeciwko. Od czego wy nieroby jestescie? czekacie na wypadek smiertelny zanim zaczniecie wlepiac mandaty?
11 0
Dokladnie jest tak jak pisze ab. To samo jest przy wyjezdzie z blokow od strony garazy od blokow z Zeromskiego. Nie wiem co to za madra glowa pozwolila zrobic zatoczke przy kotlowni z tyloma miejscami parkingowymi. Postawi sie wiekszy samochod i nic nie widac czy ktos jedzie od strony pokoju i trzeba sie mocno wychylic zeby zobaczyc czy cos jedzie.
7 0
Oczywiście że tak ja już nie raz zgłaszałem sprawę do UM jak sam miałem tam kolizje e każdy ma to w du...
Myślę że teraz coś pomyślą o tym wyjeździe mieszkam tam i codziennie korzystam z tego wyjazdu
3 0
Pani z Pandy wyjeżdżając z ulicy Senatorskiej uderzyła w samochód Opel a potem to już jak lawina.
5 1
Ale to samo jest Łuszczewskich-Lotników, Łuszczewskich-Dywizjonu 303. Brak widoczności z powodu parkujących samochodów zbyt blisko skrzyżowania. .
5 3
Mało wam rynków wtorek czwartek piątek sobota wszyscy pchają się samochodami a mieszkańcy nie mają gd:ie zaparkowac
3 2
A jaki to ma związek? Przyczyną wypadku było zagapienie się kierującej? Jaki to ma związek z rynkiem? Czy każdy mieszkaniec Sochaczewa może poruszać się w obrębie "swojej" ulicy?
1 1
Ma wpływ. Mieszkam niedaleko rynku i widzę, że już ludzi ogarnia szał przedświąteczny i stąd brak uwagi u kierowców,wzmożony ruch i częstsze stłuczki. Centrum miasta to nie miejsce na rynek. Raczej parking dla mieszkańców.
1 0
Moja mama wracała do domu ulicą Żeromskiego i nagle Pani która wyjeżdżała z senatorskiej w nią uderzyła. Ani Pani ani mama na rynku nie była ;) a co do samego rynku: raczej jako mieszkańcy miasta nie mamy większego wpływu na to gdzie on się znajduje. Na moje oko jest to jedyna lokalizacja na tego tupu działalność w Sochaczewie. Raz na tydzień chyba każdy ma prawo iść na zakupy? Równy dostep do tego typu usług jest podstawa każdej społeczności lokalnej. I nie ma to nic wspólnego z gorączką zakupów. A jeśli macie spółdzielnię czy inne to może jako mieszkańcy powinniście wyegzekwować od zarządu postawienie znaków zakaz patrolowania na całym odcinku jezdni i oznaczenie parkingu jako parking dla mieszkańców? Bardzo współczuje bo domyslam się ze może to być wkurzające ze jako mieszkańcy nie macie dostępu do parkingów na swoje samochody ale na Senatorskiej to był zawsze problem
2 0
Na rynku wcale tłumów nie ma nawet w części gdzie obecnie nie stoją handlujący można zaparkować o każdej porze więc nie zwalajmu na rynek. Niedawno jechałam rowerem i nagle ( nie spodziewałam się ) wjechał we mnie samochód wyjeżdżający z Senatorskiej niby sprawa prosta tylko że Pan wyszedl z auta zaczol na mnie krzyczeć dopóki nie poprosiłam by się odwrócił i odczytał znak - jakiś pomyliły mu się kierunki i jednokierunkowa jechał pod prąd ( uderzył nie na 600lecia ) więc nawet nie patrzyłam w tamtą stronę bo nic nie miało prawa z tamtej strony jechac!!!! Wypadki to wina kierowców ( sama jestem kierowcą więc no sory moja też jak coś spowoduje ) czy tych którzy jadą czy tych którzy parkując ograniczają widoczność innym. Ale napewno nie jest to wina rynku
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz