Zdezorientowany starszy mężczyzna stał na chodniku w Kątach i nie wiedział, w którą stronę ma iść by dotrzeć do domu. Seniorem zainteresowała się załoga karetki pogotowia, a chwilę później dołączyli policjanci. Funkcjonariusze ruchu drogowego ustalili dane 75-latka cierpiącego na zaniki pamięci i odwieźli go do domu.

[FOTORELACJA]9771[/FOTORELACJA]

W poniedziałkowe popołudnie załoga karetki pogotowia zwróciła uwagę na starszego mężczyznę, który stał na chodniku w Kątach. Senior był zdezorientowany, rozglądał się, nie wiedząc, w którą stronę ma pójść. Ratownicy zatrzymali się i próbowali nawiązać rozmowę. W pewnym momencie zauważyli nadjeżdżający radiowóz dając sygnał policjantom do zatrzymania.

Mężczyzna nie był w stanie wytłumaczyć policjantom, gdzie mieszka i jak znalazł się w Kątach. Na szczęście wiedział, jak się nazywa. Policjanci z sochaczewskiej drogówki ustalili, że 75-latek, choć zameldowany jest w miejscowości położonej daleko od Sochaczewa, przebywa u swojej córki mieszkającej na terenie miasta.

Po badaniu, policjanci odwieźli mężczyznę do domu. Został przekazany pod opiekę wnuczki.

mł. asp. Agnieszka Dzik