Dziś 13 kwietnia przed godziną 15.00 dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Sochaczewie przyjął zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego w Paprotni przy ulicy Sochaczewskiej. Po dotarciu strażaków na miejsce domownicy byli już na zewnątrz. Strażacy wynieśli z domu butlę z gazem oraz psa, któremu został podany tlen. Do akcji gaśniczej zadysponowano dwa zastępy OSP Paprotnia, OSP Niepokalanów, dwa zastępy JRG Sochaczew, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policję.
Niestety w pożarze dach nad głową straciła sześcioosobowa rodzina. Na szczęście wszyscy są zdrowi, ale stracili wszystko. O pomoc dla pogorzelców zwrócił się wójt gminy Teresin Marek Olechowski.
- Kochani serdecznie proszę Was o pomoc! Przed chwilą spaliło się mieszkanie sześcioosobowej rodziny. Na szczęście wszyscy są zdrowi, ale zostali z tym, w czym byli. Załatwiłem Im lokal zastępczy, w dobrych warunkach będą mieszkali od jutra (dzisiejszą noc spędzą u przyjaciół w Kawęckiej Kolonii).Wszelką potrzebną pomoc zapewnimy jako gmina, ale na już potrzeba ubrań:
- Chłopiec 3 lata 104 cm wzrostu, but 26 rozmiar
- Dziewczynka 5 lat 134 cm, nr buta 32
- Dziewczynka 9 lat 152 cm., nr buta 37
- Chłopiec 14 lat 170 cm, nr buta 41
- Dziewczyna 16 lat, 168 cm., nr buta 40
- Kobieta 178 cm., rozmiar ubrania 42, nr buta 43.
Pomoc proszę przekazywać bezpośrednio do Państwa Gołębiewskich zamieszkałych Kawęczyn 8 Kawęcka Kolonia przy drodze do Dębówki. Tel.531 241 599 i 797 613 698.
Dziękuję Wam bardzo i liczę na natychmiastową pomoc.
Udostępniamy nr konta, na które można wpłacać pieniądze na pomoc dla Pani Pol i jej pięciorga dzieci. Rodzina straciła cały swój dobytek we wczorajszym pożarze.
BS Teresin: 37 9284 0005 0000 0912 2000 0060
0 4
Czy wiadomo który numer dom się spalił ?
1 1
No masz na zdjeciu
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
0 2
Ehhh ,ludzie to zawsze wszystko najlepiej wiedzą..
3 0
Jak nie będzie miała majtek to wiadomo, no i zawsze jest jej mało ?
0 0
Piesek, którego widać na zdjęciach z pożaru to Bąbel. Akcja ratowania Bąbla trwała równolegle z gaszeniem pożaru. Jestem pod wrażeniem postępowania strażaków, że nie odpuścili szczeniakowi i "pompowali go" przez ponad godzinę. Panowie weterynarze z Głównej Lecznicy w Sochaczewie przyjęli pieska w dzień świąteczny. Piesek był niedotleniony i wychłodzony, ale zgodnie orzekli, że strażacy uratowali mu życie. Dziś Bąbel jest już z dziećmi. Widziałam ten pożar, Bąbelek to jedna z niewielu rzeczy, która im została po pożarze. Dziękuję bardzo strażakom, że mu nie odpuścili i weterynarzom, którzy przyjęli psa w dzień wolny od pracy, za symboliczne pieniądze. Najważniejsze jest to, że rodzina jest cała, zdrowa i nikomu nic się nie stało, ale po tym całym pożarze, Bąbelek przyniósł im naprawdę wiele radości.
2 0
CZy to prawda ze ta kobieta miała sie wyprowadzic z tego domu bo był konflikt ?
0 0
w usuniętym komentarzu "Użytkownik" coś napisał o tej kobiecie,może sama podpaliła?