Dwie małe dziewczynki stoją grzecznie przed pasami. Czekają na bezpieczny moment. I doczekują się. Prawa zdecydowanie wolna, ruch z lewej powstrzymuje autobus, który zatrzymuje się przed przejściem. To ten bezpieczny moment. Dziewczynki ruszają na jezdnię, obie mają wrotki, więc przemieszczają się dość szybko. Gdy są może kilkadziesiąt centymetrów przed drugim pasem, przed twarzami przejeżdża im rozpędzony samochód. W geście obrony obie unoszą ręce, rozłożone szeroko palce dłoni zdradzają przerażenie i bezradność. Trwa to sekundę, nie więcej. Na szczęście, może nawet cudem, udaje im się uniknąć najgorszego.
Publikowane video nagrała kamerka miejskiej komunikacji Płocka, bo to tu 10 listopada doszło do tego zdarzenia. Dokładnie na dość wąskiej ulicy Kolegialnej. Kamerka należy do autobusu, którego kierowca empatycznie postanowił przepuścić dziewczynki. O kierowcy samochodu, który mało ich nie zabił, niczego takiego powiedzieć nie możemy. Złamanie wszelkich przepisów w tej sytuacji świadczy nie tylko o bezmyślności i arogancji, ale też o braku wrażliwości i braku empatii. Mamy nadzieję, że poniesie surową karę, sprawa bowiem trafiła na policję.
[WIDEO]333[/WIDEO]
Zofia22:53, 15.11.2019
1 0
*%#)!& nie brakuje! 22:53, 15.11.2019
Józek10:07, 16.11.2019
1 0
Po co szukać przykładów w Płocku, jak u nas nie jest bezpieczniej na pasach. 10:07, 16.11.2019
Mok...11:20, 16.11.2019
1 0
On juz powinien tylko taczkami jezdzic przez 10 lat. 11:20, 16.11.2019
Babcia09:58, 17.11.2019
0 0
Powinni zatrzymać kierowcę i prawo jazdy, naprawdę tylko taczki powinien prowadzić i to wolno,te dziewczynki chyba wszyscy święci uratowali. 09:58, 17.11.2019