Przerwany sen 21-latki z Nowej Suchej na ulicy Senatorskiej

W niedzielę 1 lipca do oficera dyżurnego KPP Sochaczew zadzwoniono, że na ławce przy ul. Senatorskiej leży z zamkniętymi oczami młoda kobieta. Oficer wysłał radiowóz z funkcjonariuszami, którzy niejednokrotnie mieli do czynienia ze śpiącymi na ławkach oraz z ich reakcjami na przerwanie im snu.

Kiedy policjanci przyjechali i podeszli do śpiącej kobiety, od razu wyczuli woń alkoholu. Obudzili śpiącą i poprosili o dokument tożsamości, aby mogli wpisać dane do protokołu. Przebudzonej kobiecie nie spodobało się przerwanie jej drzemki. Stała się agresywna, czego skutkiem było rzucanie słów powszechnie uznanych za niecenzuralne wobec funkcjonariuszy. Agresorka została zabrana na komendę. Tam wyjaśniło się, że to 21-letnia mieszkanka gminy Nowa Sucha.

Usnąć na ławce każdy może, ale za słownictwo, którego użyła w kierunku policjantów, może jej grozić do 2 lat pozbawienia wolności.

Sen dla każdego człowieka jest relaksem i odpoczynkiem. Prawie każdy będący nieoczekiwanie z niego wyrwany bywa z tego powodu niezadowolony. Często mieszkańcy miasta widzą, jak na osiedlowych ławkach lub w parkach ktoś leży. Powodem takiego zachowania może być zarówno omdlenie w wyniku złego samopoczucia czy jakiejś dolegliwości lub na skutek spożycia alkoholu. W takim wypadku jedynym rozsądnym zachowaniem jest wykonanie telefonu na policję z informacją, że na ławce ktoś leży i nie wiadomo co mu jest. Policja stara się przyjeżdżać do każdego takiego przypadku, tak jak w opisanej historii. Osobnym tematem pozostaje naganne zachowanie młodej kobiety.