Tegoroczne plany dożynkowe w Błoniu pokrzyżował nieco deszcz, który przeszkodził w odprawieniu Mszy Świętej polowej. Zamiast tego Msza, celebrowana przez J. E. biskupa Piotra Jareckiego, odbyła się w Kościele Świętej Trójcy. Potem słońce wyjrzało zza chmur i pozwoliło na ciąg dalszy zaplanowanych wydarzeń.

Pomimo suszy, która w tym roku wyjątkowo uprzykrzyła życie rolnikom i ogrodnikom, wieńce dożynkowe wystawione przed kościołem prezentowały się niezwykle okazale. Jak dla tusochaczew.pl powiedziała przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Bieniewicach, Regina Zaperte: - Zboże zbierałyśmy, gdzie się tylko dało, część pochodzi nawet z Podlasia, gdzie mieszka mój brat. Wykonanie wieńców zajmuje dużo czasu, począwszy właśnie od zbierania zbóż, roślin, owoców, przez wymyślenie formy przestrzennej aż po wypracowanie detali. Nasze koło przygotowało trzy wieńce, co zajęło nam około trzech tygodni solidnej pracy.

Święto Plonów, połączone z Pożegnaniem Lata to dobra okazja do podziękowania producentom żywności za ich trud. Jak mówi burmistrz Błonia, Zenon Reszka: - Błonie to gmina miejsko - wiejską. Mamy więc na naszym terenie wielu rolników, sadowników i ogrodników, dlatego Dożynki powinny być kultywowane. To część naszej tradycji. Choć w tym roku susza dała nam się we znaki, a plony są niższe, rolnikom należą się podziękowania za ich ciężką pracę. 

Wielu mieszkańców Błonia i nie tylko, nie wyobraża sobie, że otoczki związanej z Dożynkami, a więc chociażby wyboru najpiękniejszych wieńców, mogłoby nie być. Świadczył o tym fakt, że mimo deszczu, który postraszył mieszkańców, goście odwiedzali stoiska i wyczekiwali na przeniesione do Centrum Kultury koncerty.