Wnerwia mnie to, że mnóstwo ludzi bardzo blisko siebie jest bez maseczek i dystansu - co za nieodpowiedzialność. Uważam że Pożegnanie Lata w Iłowie i inne tego typu zabawy powinny się odbywać, ale w reżimie sanitarnym np. żeby każdy musiał mieć założoną na twarz i żeby był odpowiedni dystans.

Kurde, w styczniu tego roku zachorowałem na COVID-19 i do teraz mam przez to nieprzyjemności - nie jestem już chory na tę chorobę i nie zarażę innych w związku z tym, ale mam pewne powikłanie, które mi utrudnia życie. Apel do ludzi: Noście maseczki w miejscach publicznych i zachowujcie dystans - co z tego, że prawo tego nie nakazuje - tu chodzi o walkę z koronawirusem.

Gdyby nieodpowiedzialnych ludzi, którzy ignorują pandemię spotkało to co mnie to inaczej by myśleli - koronasceptycyzm by im wyszedł z głowy raz na zawsze. Na koniec napiszę jeszcze, że przed zachorowaniem na Covid-19 byłem koronasceptykiem, ale zmądrzałem, gdy dopadł mnie koronawirus.

Bądźcie odpowiedzialni.