Trzymajcie kciuki za bociana z Górek. Właśnie jedzie do warszawskiego zoo, gdzie, mamy nadzieję, znajdzie fachową pomoc. Wiezie go Filip Stopczyński, który odpowiedział na apel Fundacji Nero i wspólnie z Michałem z zaprzyjaźnionej firmy energetycznej pomogli zdjąć ptaka z wysokiego drzewa. Teren był tak trudny, że strażacy nie byli w stanie wjechać ciężkim sprzętem. Akcja ratunkowa trwała od rana.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz