Był absolutnie zaskoczony. Nie spodziewał się takiego wyróżnienia. Gdy podczas sesji 20 grudnia burmistrz Piotr Osiecki wstał, wziął w ręce stylizowano radio z czerwoną kokardą i powiedział, że jest na tej sali osoba, której pragnie szczególnie podziękować, wszyscy rozglądali się po sobie, zastanawiając, o kogo może chodzić. Rozglądał się również Andrzej Wierzbicki, a gdy burmistrz Piotr Osiecki wymienił jego nazwisko, na twarzy sekretarza pojawiło się i zdziwienie, i wielkie wzruszenie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tusochaczew.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz