Wspaniały koncert, piękna, porywająca muzyka. W niedzielę 10 lipca w ramach IV Sochaczewskiego Festiwalu Folklorystycznego w amfiteatrze wystąpił zespół Indialucia, łączący muzyczne tradycje indyjskie z flamenco. Niestety, pogoda nie sprzyjała artystom, deszcz i wyraźne ochłodzenie odstraszyły publiczność. Mimo wszystko u stóp wzgórza zrobiło się gorąco, co najlepiej wiedzą ci, którzy jednak przyszli.

[FOTORELACJA]11747[/FOTORELACJA]

[WIDEO]764[/WIDEO]

Indialucia pośrodku IV Sochaczewskiego Festiwalu Folklorystycznego. W niedzielę 10 lipca w amfiteatrze zrobiło się gorąco od rytmów indyjskich i flamenco, jakie łączy zespół. Nie zmienił tego nawet deszcz, który szczęśliwie przestał padać już po pierwszych dźwiękach gitary, i wyraźne ochłodzenie. Niedużą publiczność, tę, której jednak nie odstraszyła pogoda, przywitała sekretarz miasta Joanna Niewiadomska – Kocik.

- Pogoda spłatała nam takiego figla, mam jednak nadzieję, że jednak to będzie piękny koncert. Zachęcam, by państwo przybliżyli się tu do sceny, bo wtedy wytwarza się ta niepowtarzalna chemia między artystami a publicznością. Dziś wystąpi przed państwem zespół Indialucia, który ma za sobą koncerty na pięciu kontynentach, od lat 90-tych realizując niesamowity projekt łączenia indyjskich tradycji muzycznych z muzyką flamenco.

I rzeczywiście, koncert okazał się niezwykle energetyczny, a przy tym porywający do tańca.

A za tydzień ostatni koncert tegorocznego festiwalu. Tym razem amfiteatr wypełnią rytmy kubańskie. W niedzielę 17 lipca o godzinie 19.00 wystąpi tu Koncert Jose Torres Havana Dreams.