- Jesteśmy szczęśliwi, że dzieci mogły do nas przyjść. Myślę, że to udany sezon, bo po długiej przerwie każdy był stęskniony za możliwością wspólnej zabawy - podsumowuje Magdalena Jaworska prowadząca, w ramach Artystycznych Kramnic, zajęcia gordonowskie.

[FOTORELACJA]11074[/FOTORELACJA]

W niedzielę miała miejsce ostatnia w tym roku odsłona Artystycznych Kramnic. Wydarzenie tradycyjnie rozpoczęło się zajęciami umuzykalniającymi dla maluchów 0-3 lat. Prowadzącą gordonki Magdalenę Jaworską pytaliśmy o to, jak mogłaby podsumować te kilka jesiennych spotkań:

- Jesteśmy szczęśliwi, że dzieci mogły do nas przyjść. Myślę, że to udany sezon, bo po długiej przerwie każdy był stęskniony za możliwością wspólnej zabawy. Mamy też nowe dzieci, które urodziły się przez ten czas, kiedy zajęcia się nie odbywały.

Magdalena Jaworska podkreśla, że gordonki w kramnicach miejskich to doskonała okazja do podpatrzenia, jak bawić się z maluchami:

- Muzyka, którą podaję w trakcie zajęć ja wspólnie z rodzicami, jest najbliższa dziecku, bo jest to śpiew, czyli to, co mama czy tata, może zrobić z dzieckiem w domu. Dzieci lubią ten sposób, bo on jest dostosowany do ucha, do odbioru, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że wykonujemy utwory w różnych skalach i rytmach. Te ciągłe zmiany są dla dzieci atrakcyjne.

Mówi się, że nawet nie mając talentu muzycznego, powinniśmy śpiewać dzieciom. Takiego samego zdania jest prowadząca gordonki:

- Myślę, że te nasze sochaczewskie zajęcia gordonowskie dają pomysły na to, co można dzieciom śpiewać. Wiele z utworów jest znanych rodzicom, którzy jednak nie zawsze mogą je sobie z łatwością przypomnieć. Oprócz śpiewu ważne jest, żeby kołysać się z dzieckiem, zatańczyć – to jest naturalna forma zabawy – mówi Magdalena Jaworska.

Na zakończenie spotkania w sali pojawiła się naczelnik Wydziału Kultury, Turystyki i Promocji UM Joanna Niewiadomska-Kocik, która podziękowała za zainteresowanie zajęciami i przyniosła drobne upominki mikołajkowe.

Kolejna szansa na bezpłatne zajęcia w ramach artystycznych kramnic zapewne pojawi się wiosną. W międzyczasie na terenie miasta prowadzone są odpłatne gordonki.