- Cieszę się, że seniorzy rozwijają swoje pasje. Zachęcam wszystkich do śpiewania, bo to daje radość. Ja też miałem okazję przez jakiś czas korzystać z tej radości - mówił wiceburmistrz Marek Fergiński.

Dziś w Sochaczewskim Centrum Kultury odbyło się VI seniorów kolędowanie. Sala przy ulicy Chopina zapełniła się niemal w całości, a wśród zebranych oprócz artystów, zjawiła się spora grupa słuchaczy i obserwatorów. W tej drugiej grupie znaleźli się przedstawiciele władz samorządowych, burmistrz Piotr Osiecki i wiceburmistrz Marek Fergiński. Występów z uwagą wysłuchali także naczelnik wydziału kultury, turystyki i promocji UM Sochaczew, Joanna Niewiadomska Kocik oraz dyrektor SCK Artur Komorowski.

Wydarzenie zostało przygotowane przez Jolantę Kawczyńską z SCK, we współpracy z Uniwersytetem Trzeciego Wieku i trzeba przyznać, że występy zrobiły na zebranych duże wrażenie:

- Jestem tu pierwszy raz, przyszłam tu z mężem. To fajna sprawa, bo mamy gdzie spędzić wolny czas. Jedni śpiewają, inni słuchają. Ja sama lubię śpiewać i nawet myślałam czy nie zapisać się do chóru.

Mamy nadzieję, że dzisiejsze występy utwierdzą w przekonaniu każdego, kto chciałby zacząć przygodę ze śpiewaniem, bo śpiewać przecież każdy może, a dziś popis umiejętności dawały zespoły i soliści, każdy wyjątkowy i w innym repertuarze. Niektórzy śpiewali przy akompaniamencie, inni przeciwnie – a capella. Przegląd kolęd i pastorałek był doskonałą okazją do przypomnienia sobie o piosenkach świątecznych dawno zapomnianych, lub poznania tych całkiem nowych, ale też sposób na łyk szczęścia, jak mówił wiceburmistrz, Marek Fergiński.

- Cieszę się, że seniorzy rozwijają swoje pasje. Zachęcam wszystkich do śpiewania, bo to daje radość. Ja też miałem okazję przez jakiś czas korzystać z tej radości.