Ależ to było przedpołudnie pełne sportowych emocji w okolicy hali przy Kusocińskiego. W sobotę 12 lipca młodzi mieszkańcy Sochaczewa wraz z rodzicami chętnie odpowiedzieli na zaproszenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji i przystąpili do niecodziennego wyścigu, czyli Wyzwania Biegowego z Jajem. Dobrych humorów nie zmącił nawet mały deszcz, który towarzyszył uczestnikom. Z inicjatywą i wsparciem wyszli także Sochaczewscy Legioniści. Wszyscy chętni mogli także wziąć udział w rodzinnym pikniku z niespodziankami.Znamy także zwycięzców poszczególnych kategorii.
[FOTORELACJA]15873[/FOTORELACJA]
Wyzwanie Biegowe z Jajem znów przyciągnęło tłum. Sobotnia impreza potwierdziła, że w dobrej zabawie i fantastycznym wyścigu nie przeszkadza nawet deszcz. Młodzi i starsi uczestnicy rywalizowali w następujących kategoriach:
- 4–6 lat: Turbo Mikrusy
- 7–9 lat: Rakiety na luzie
- 10–12 lat: Ninja w trampkach
- 13–15 lat: Zbuntowani Sprinterzy
- 16+ lat: „Co mnie podkusiło, żeby się zapisać?”
Zawodników dopingowali Agata Kalińska, naczelnik Wydziału Sportu i Organizacji Pozarządowych która nie tylko reprezentowała burmistrza, ale także, jako babcia, dopingowała swojego wnuczka. Obowiązkowo uczestnikom kibicowali dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i rekreacji Izabela Wojdyno wraz z kierownikami obiektów, Renatą Kubik i Klaudią Barańską, oraz radni miejscy Piotr Pętlak i Tomasz Malesa.
- Wiem, że zapowiadałam, że gdy spadnie deszcz, to przeniesiemy się pod dach hali, ale tak nam szkoda tego toru przeszkód, że będziemy jednak biegali na dworze. To taka mała mżawka, jest ciepło, więc wierzę, że wszyscy będą zadowoleni z naszych wyzwań. Wszyscy uczestnicy są dobrze ubrani, no i wiemy, że skoro ma być Wyzwanie Biegowe, to muszą być małe trudności. Po wysiłku i biegu można odpocząć na pikniku rodzinnym -
- powiedziała Renata Kubik z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, pomysłodawczyni całego cyklu, który dziś urasta do rangi jednej z najważniejszych imprez dla dzieci w Sochaczewie.
- Wspaniały jest ten tor przeszkód. To jest zupełnie nowa trasa i nowe Wyzwanie Biegowe z Jajem. Mateusz Sikorski nas tutaj zaskakuje na każdym kroku. Są przeszkody, opony, podbiegi, jest trochę ślisko, ale wszyscy tu czuwamy nad bezpiecznym przebiegiem zawodów, a to najważniejsze. Trasa będzie się podobać. Do tego wszystkiego mamy fajny, rodzinny piknik piłkarski, który pokazuje, że możemy się razem jednoczyć, bawić, a nie dzielić -
- podsumowała dyrektor Izabela Wojdyno, która dopingowała uczestników na starcie i mecie biegu z przeszkodami.
Sponsor z Jajem. Takie wsparcie to skarb
- My z mężem jesteśmy ze sportem bardzo związani od dawna. Oboje pochodzimy z aktywnych, sportowych rodzin. To jest nam bliskie i gdzieś się tu przeplata w życiu. A co zdecydowało o naszym zaangażowaniu? Dzieci! Uśmiech dziecka. To jest w tym wszystkim najważniejsze. mamy dwójkę swoich dzieciaków. Córcia jest wielką fanką Wyzwania Biegowego. Muszę przyznać, że razem z mężem uwielbiamy dzieci i jak widzimy te uśmiechy i znajomych, którzy się bawią, machają z każdej strony to jest piękne. Są też przeszkody łatwe i trudne, ale to wszystko jest super! Mateusz Sikorski wymyśla dzieciakom takie aktywności, że ukłony. Mamy bardzo dużą frekwencję i moc atrakcji. Zachęcamy innych do udziału, także przedsiębiorców bo to jest świetna integracja i zabawa -
- powiedziała Katarzyna Mateusiak, która wraz z mężem Jarosławem często angażuje się w akcje społeczne i wspiera ciekawe, sportowe inicjatywy w Sochaczewie.
To już ich kolejny sezon współpracy z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji i z pewnością nie ostatni. Ferma Drobiu Mateusiak, sponsor tytularny cyklu, udowadnia, że każdy odgrywa ważną rolę, żeby w dzieciach i młodzieży zaszczepiać sport i miłość do aktywności fizycznej i ruchu. Miejmy nadzieję, że w ślad za Katarzyną i Jarosławem pójdą także kolejni sochaczewscy przedsiębiorcy. Warto.
Trasa z przeszkodami od biegowego weterana
Za trasę biegu odpowiadał Mateusz Sikorski, sędzia główny zawodów i miłośnik biegów ultra. Zadbał on także o przeszkody dla małych zawodników. Wśród nich opony do przerzucenia i przeciągnięcia. Wszytko to po to, by zachęcić mieszkańców do uprawiania sportu i ubarwić wyścig.
- Dziś od rana liczba kroków już niezła, 15 tysięcy. Wczoraj ustawiliśmy trasę, która może się podobać. To około 500 metrów dla każdej kategorii wiekowej. Mamy równoważnię, ciągnięcie opon, slalomy, podbiegi, czyli mocno przeszkodowe Wyzwanie Biegowe z Jajem. Dzieciaki pokazują, że się deszczu nie boją. Chodzi też o różne formy zajęć, niezależnie od aury. Czasem sami rodzice to mocniej przeżywają, niż uczestnicy. Dziecko musi być brudne, żeby było szczęśliwe. Cieszę się, że mogę mocno wspierać działania Urzędu Miasta i naszego MOSiR-u. Dziś chciałem wywołać frajdę u tych naszych małych zawodników. Starałem się przełożyć moją pasję na nasz, sochaczewski grunt. Ważne, żeby dzieciaki też czuły, że ten medal jest za coś i jest fajnym osiągnięciem -
- powiedział Mateusz Sikorski ze stowarzyszenia Piłkarskie Orły Sochaczew, sędzia główny zawodów.
Radość uczestników była bezcenna. Lekko padający deszcz kompletnie im nie przeszkadzał w świetnej zabawie. Dzieci startowały w małych grupach, a nad bezpiecznym przebiegiem zawodów czuwali wolontariusze, pracownicy i opieka medyczna.
- Jestem Adaś. Mam 3 latka. Biegłem na dworze. Były przeszkody i przerzucałem opony. Żeby mieć siłę zjadłem jajecznicę -
-podsumował z uśmiechem mały Adaś, uczestnik zawodów, którego dopingowała babcia Agata Kalińska. Forma pani naczelnik Wydziału Sportu i Organizacji Pozarządowych Urzędu Miasta także imponująca. Udało jej się pokonać całą trasę wraz z Adasiem, który gnał na metę, co sił.
Piknik rodzinny z Miśkiem Kazkiem
Do ubarwienia sobotniego przedpołudnia włączyli się kibice, czyli Sochaczewscy Legioniści. Dzięki ich zaangażowaniu udało się do Sochaczewa sprowadzić także słynną maskotkę, czyli Kazka. Poczciwy misiek chętnie robił sobie fotki z uczestnikami. Wszyscy chętni z radością szaleli na dmuchańcach i nie tylko.
- Chciałbym powiedzieć, że to tylko dzięki uprzejmości państwa Katarzyny i Jarosława Mateusiaków z Fermy Drobiu Mateusiak i dzięki Miejskiemu Ośrodku Sportu i Rekreacji w Sochaczewie mogliśmy połączyć siły i stworzyć tak fajne wydarzenie dla dzieci. jest tu mnóstwo atrakcji, które są darmowe. Mamy zamek, dmuchańce, animacje od Elzy. Są strażacy i wojskowi, malowanie buziek, popcorn, wata cukrowa. Miś Kazek, jak tylko się pojawił, to dzieci nie odstępowały go na krok. Dziś integrujemy się, bawimy wspólnie, niezależnie od kibicowskich poglądów. Warto zachęcać do kibicowania, ale przede wszystkim do fajnego, aktywnego spędzania czasu, a to właśnie dziś robimy -
- powiedział Daniel Basiński.
W hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji pojawiły się także stoiska z malowaniem buziek, watą cukrową, sprzęt obronny prezentowali także wojskowi z 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej. Tradycyjnie nie zabrakło strażaków. Dzieciakom otuchy dodawali druhowie z OSP Budki Piaseckie, a także młodzi wolontariusze działający przy Centrum Usług Społecznych w Sochaczewie.
Wyzwanie Biegowe z Jajem już w sierpniu. Miejsce zaskoczy
- My się już przygotowujemy, bo to będzie zupełna nowość. Będzie Wodny tor przeszkód i po raz pierwszy na pływalni Orka Wyzwanie Biegowe z Jajem. W mniejszym basenie dzieciaki będą mogły spróbować swoich sił -
- dodała dyrektor Izabela Wojdyno.
Nie mamy wątpliwości, że kolejna edycja także przyciągnie liczną grupę chętnych do wspólnej zabawy z solidną dawką sportu. Tym razem o uczestników zadba sochaczewskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Wyniki sobotniego Wyzwania Biegowego z Jajem:
Kat. 4-6 lat dziewcząt:
1. Maja Sejdak
2. Aleksandra Kuśmierska
3. Zofia Grzywacz
Kat. 4-6 lat chłopców:
1. Antoni Kowalski
2. Stanisław Kępa
3. Eryk Plichta
Kat. 7-9 lat dziewczęta:
1. Julia Śmiałkowska
2. Zofia Likos
3. Aleksandra Simińska
Kat. 7-9 lat chłopców:
1. Wojciech Dąbrowski
2. Ignacy Komendarek
3. Hubert Wielgosz
Kat. 10-12 lat dziewczęta:
1. Wiktoria Jeznach
2. Urszula Radzikowska
3. Oliwia Malak
Kat. 10-12 lat chłopcy:
1. Antoni Wielgosz
2. Michał Pisarek
3. Jan Szymański
Kat. 13-15 lat dziewczęta:
1. Wiktoria Polakowska
2. Aleksandra Polakowska
Kat. 13-15 lat chłopcy:
1. Krystian Socik
2. Jan Kamiński
3. Hubert Chłystek
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz