Rysie Sochaczew rewelacyjnie spisały się w swoim debiutanckim sezonie w 3. Lidze Warszawskiego Okręgowego Związku Koszykówki Województwa Mazowieckiego. Drużyna dotarła do półfinału walki o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Przygotowania do nowego sezonu idą pełną parą. O mocnych i słabych stronach drużyny mówią trenerzy Rysi Łukasz Puchała i Artur Kasza.
Rysie Sochaczew szturmem podbiły nie tylko mazowieckie parkiety koszykarskie, ale także serca kibiców. Każdy ligowy mecz sprawiał, że chodakowska hala przy ul. Chopina 101 pękała w szwach. Drużyna niemal do samego końca rozgrywek sezonu 2023/2024 liczyła się w walce o awans do 2. Ligi. Ostatecznie Rysie swoją przygodę zakończyły w półfinale fazy play-off.
- Osiągnęliśmy jako drużyna awans do półfinału. Tam niestety nie sprostaliśmy zadaniu i przegraliśmy 3 mecze. Patrząc na cały sezon, jako beniaminek, jako klub, który powstał w zeszłym roku, to mega sukces. Myślę, że sami byliśmy tym trochę zaskoczeni ale wiedzieliśmy, że stać nas na dobre granie i świetne wyniki. Ten poprzedni, pierwszy nas sezon był bardzo dobry pod kątem sportowym i organizacyjnym -
- powiedział w Magazynie Sportowym Radia Sochaczew Łukasz Puchała, pierwszy trener Rysi.
Drużyna wzmocniła się przed ligą. Skład zasilił Wojciech Falkowski, a być może jeszcze ktoś dołączy. Dziś ważną rolę w całym teamie odgrywa Bartosz Olszewski, który odpowiada za proces przygotowania zawodników, by jak najlepiej znosili trudy nadchodzącego sezonu. Efekty jego pracy można podziwiać w mediach społecznościowych. Zawodnicy w pocie czoła pracują nad formą.
Zgranie i dobra atmosfera w drużynie to niewątpliwie atut.
- Dziś nastawieni jesteśmy na sukces sportowy. Jest fajnie, udaje się stworzyć zbalansowaną grupę. Zawodnicy są dobrze dobrani charakterologicznie, to jest super. Fajna atmosfera, do tego pełne trybuny -
- mówił Artur Kasza, drugi trener Rysi, który także dołączył do drużyny.
- Dawid Juskowiak, prezes Rysi namawiał mnie od roku. Najpierw rozmawialiśmy o akademii, potem padła propozycja bycia asystentem Łukasza Puchały. Drużynę znałem, choć oglądałem głównie z trybun w Chodakowie i podczas meczów wyjazdowych. To mega profesjonalny projekt. Drużyna trzecioligowa powinna być koniem pociągowym dla akademii, dla rozwoju koszykówki w tym mieście. Ja miałem podejście do 3. Ligi kilkanaście lat temu, choć było inne podejście, inne granie. Fajnie, że 2-3 moich zawodników dziś jest tu w Rysiach. Chciałbym dołożyć do tego jakąś małą cegiełkę, bo widzę jaka to fajna sprawa -
- dodał Artur Kasza, drugi trener Rysi.
Do rozpoczęcia rozgrywek 3. Ligi Warszawskiego Okręgowego Związku Koszykówki Województwa Mazowieckiego jeszcze miesiąc. Drużyna planuje rozegrać mecze sparingowe. Rozmowa dostępna na stronie Radia Sochaczew w zakładce sport.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz