Robinsonada 2024 zawitała do Sochaczewa

W sobotę 20 lipca do Sochaczewa w ramach pit-stopu przyjechali uczestnicy Robinsonady 2024. To rowerowy ultramaraton o długości niemal 260 kilomentrów, w którym udział wzięło około 800 kolarzy z całego kraju. Strefa z napojami i słodkim poczęstunkiem ulokowana została na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sochaczewie przy ul. Warszawskiej 80. 

Robinsonada 2024 to rowerowy ulstramaraton składający się z 3 etapów. W minioną sobotę 20 lipca grupa około 800 kolarzy przemierzała wielką pętlę Mazowsza liczącą lekko ponad 258 kilometrów. Start i meta zlokalizowane zostały na terenie warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Sochaczew wraz z Czerwińskiem nad Wisłą zostały wyznaczone jako miejsca odpoczynku i regeneracji, czyli tak zwane pit-stopy. Tu zawodnicy zbierali siły na dalszą jazdę. 

- Na terenie stadionu MOSiR przy ul. Warszawskiej zlokalizowany był z kolei pit-stop dla rowerzystów, na których oczekiwali m.in. zastępca burmistrza Kamila Gołaszewska-Kotlarz oraz pracownicy Wydziału Sportu i Organizacji Pozarządowych UM.  Punkt regeneracyjny dla kolarzy udało się przygotować dzięki sponsorom. Sochaczew znajdował się na trasie „zielonej” maratonu, liczącej 258.39 km. Nasze miasto odwiedziło, na chwilę wytchnienia, około 800 rowerzystów. Jedni potrzebowali 10 minut, inni regenerowali u nas siły i uzupełniali płyny trochę dłużej. Drugi postój uczestnicy „zielonej” Robinsonady robili w Czerwińsku nad Wisłą -

- informuje strona Urzędu Miasta.

Co ciekawe wyścig był bardzo zacięty. W kategorii Mężczyzn najszybciej pojechali Rafał Hubczyk i Michał Rusinowski. Pokonanie niemal 260-kilometrowej trasy zajęło im 9 godzin i 24 minuty. Pierwszą w kategorii Kobiet była Klaudia Mila. Jej czas to 11 godzin i minuta.

Foto: Urząd Miasta Sochaczew