To był bardzo dobry sezon w wykonaniu biało-zielonych. Bzura Chodaków wywalczyła upragniony awans i żegna się z warszawską Klasą B pierwszym miejscem w tabeli. Kibice z pewnością czekali na ostatni mecz domowy, który miał zostać rozegrany w niedzielę 16 czerwca. Niestety Orion Cegłów poddał go walkowerem.
Bzura Chodaków na 4 kolejki przed końcem rozgrywek już cieszyła się z wywalczonego awansu. Z pewnością wpłynęło to na ostatnie wyniki drużyny, która w XXIV kolejce przegrała z UKS Ołtarzew 3:1, a tydzień później w Żyrardowie z rezerwami Żyrardowianki 4:2. Trzeba powiedzieć, że dobrze, że rozprężenie i spadek formy trafił się dopiero w tym momencie. Ołtarzew tym samym zakończył 27-meczową serię bez porażki Bzury.
- Zadowolony z awansu jestem bardzo, ale końcówka sezonu nas zaskoczyła -
- podsumował Grzegorz Szypszak, trener drużyny.
- Awans wywalczony wcześniej wpłyną na nas, na zawodników rozluźniająco. Zagraliśmy o wszystko z Rysiem laski, a potem końcówka sezonu, kontuzje i to rozluźnienie, niemniej cel osiągnięty -
- powiedział prezes Mariusz Wiciak.
Dorobek Bzury Chodaków jest imponujący. To 22 zwycięstwa, 2 remisy i 2 porażki. Łącznie piłkarze Grzegorza Szypszaka wbili rywalom 132 gole, a stracili zaledwie 14. Pierwsze miejsce z dorobkiem 68 punktów jest w pełni zasłużone. Rozgrywki warszawskiej Klasy B na drugim miejscu premiowanym awansem kończy UKS Ołtarzew.
- No niestety już oficjalnie, nasze spotkanie nie dojdzie do skutku. Mazowiecki Związek Piłki Nożnej poinformował nas, że drużyna gości nie jest w stanie stawić się na mecz -
- powiedział w studiu Radia Sochaczew Mariusz Wiciak, prezes klubu. W niedzielę 16 czerwca Bzura miała zagrać z Orionem Cegłów w Chodakowie w ramach XXVI kolejki. Tym samym sezon warszawskiej Klasy B można oficjalnie uznać za zakończony.
Rozmowa dostępna na stronie Radia Sochaczew w zakładce SPORT.
Obecni w studiu prezes Mariusz Wiciak, trener Grzegorz Szypszak i social media manager Kamil Sierota odpowiedzieli także na pytania związane z rozpoczętymi Mistrzostwami Europy w piłce nożnej 2024.
- To mega trudne pytanie i ciężki do gry turniej. Sparingi oczywiście na plus, ale plaga kontuzji jest niepokojąca. Czy wyjdziemy z grupy? Pomidor -
- powiedział z uśmiechem trener Szypszak.
- Oczywiście, że będzie co oglądać bo to wielki turniej. Mamy w Europie kilka, jak nie kilkanaście drużyn na najwyższym poziomie. Co do formy i typowania faworytów, łatwiej będzie to określić po pierwszych grupowych meczach -
- dodał prezes Mariusz Wiciak.
- Ciężko nam będzie wyjść z grupy, ale myślę, że jesteśmy w stanie powalczyć o drugie miejsce -
- podsumował Kamil Sierota.
Bzura Chodaków zagra w nadchodzącym sezonie 2024/2025 w warszawskiej Klasie A.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz