Niedzielne zwycięstwo Orkana nad Budowlanymi Lublin miało słodko-gorzki smak. Rugbiści Macieja Brażuka wygrali z przewagą, choć w końcowych minutach walczyli w trzynastu. Rywale wykorzystali tę przewagę i w ostatniej akcji meczu wydarli gospodarzom bonusowy punkt. Mecz VI kolejki zakończył się zwycięstwem Orkana 38:26. Mecz rozegrano 24 września. Wygraną Orkana na słynnej Maracanie oglądał na zaproszenia posła Macieja Małeckiego Minister Sportu Kamil Bortniczuk. 

[FOTORELACJA]12870[/FOTORELACJA]

Kibice na Maracanie mieli powtórkę z małego finału minionego sezonu. Mecz także zakończył się zwycięstwem Orkana. Mecz dla gospodarzy ułożył się wyśmienicie. Dwa przyłożenia w pierwszych minutach gry zaliczył Jonathan O'Neill. Rugbiści Macieja Brażuka kontrolowali przebieg meczu od początku do końca. O ile zwycięstwo zagrożone nie było, to o bonusowe punkty trzeba było powalczyć. Rugbiści z Lublina bezlitośnie wykorzystywali wszelkie potknięcia i zawahania po stronie Orkana. Kolejne minuty przynosiły same pozytywne rozstrzygnięcia i przyłożenia. W polu punktowym meldowali się Artem Zarovnyi. Wynik w pierwszej części gry na 24:0 ustalił Kacper Wróbel. 

Fenomenalnie drugą część gry rozpoczął Orkan, a dokładniej Dawid Plichta. Kapitan gospodarzy wykazał się niesamowitym sprytem i szybko wznowił grę na korzyści przed polem punktowym ekipy Budowlanych. Nim goście zdążyli ustawić obronę, zawodnik Orkana cieszył się z pięknego przyłożenia. Chwilę później sędzia nie uznał przyłożenia Oktawiana Polakowskiego. Arbiter dopatrzył się wątpliwego podania do przodu. Zawodnicy stali blisko siebie, a piłka została przekazana niemal z rąk do rąk. 

Gości z Lublina stać było w tej części gry na 2 przyłożenia, które nie zasiały paniki w szeregach Orkana. Wynik 38:12 po przyłożeniu Krystiana Mecheckiego zwiastował pewne zwycięstwo. Niestety w ostatnich minutach meczu Budowlani z pomocą arbitra wzięli się do odrabiania strat. Orkan przez kartki i limit zmian bronił się w 13. To wystarczyło, żeby zmniejszyć przewagę i różnicę przyłożeń. Sędzia pozwolił kontynuować akcję gości po podaniu do przodu, a ci kładli punkty. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 38:26. W przyłożeniach Orkan wygrał 6:4, co przełożyło się na 4 punkty bonusowe, a nie 5. 

- Wszedłem z rezerwy i złapałem żółtą kartkę, był faul ale nieumyślny. Pokazaliśmy się z dobrej strony i kontrolowaliśmy ten mecz. Świetnie zagraliśmy taktycznie, byliśmy zdyscyplinowani dziś i to dało nam zwycięstwo. Co do ostatniej akcji meczu, to jest niedosyt, bo oddaliśmy przeciwnikowi tego bonusa. Graliśmy w 13. Są jakieś niuanse, które mogłyby sprawić, że cieszylibyśmy się z 5 punktów. Mamy 4. Jest ta euforia, ale taka jest dusza sportowca, że trochę szkoda. Mamy głowę w górze i plan na wygranie najbliższych 4 meczów - 

- ocenia swój występ i cały mecz Krystian Mechecki.

- Ja mam taki nastrój słodko-gorzki po tym meczu. Z miejsca, w którym siedziałem widziałem, że sędzia nie zauważył podania do przodu. Jest dziś sportowa złość w drużynie, ale za cały mecz trzeba Orkan pochwalić. Zwycięstwo w tym wymiarze bralibyśmy w ciemno - 

- mówi minister Maciej Małecki, który oglądał poczynania sochaczewskich zawodników w znamienitym towarzystwie. Na jego zaproszenie na Maracanie pojawił się także Minister Sportu, Kamil Bortniczuk.

- Ja nieustannie opowiadam w rządzie o sile rugby, sile Orkana Sochaczew. Dziś właśnie w drodze do Płocka zatrzymał się u nas Minister Sportu Kamil Bortniczuk. Staliśmy razem z kibicami i opowiadaliśmy, jak wygląda rugby. Wiele osób ze środowiska, w którym ja funkcjonuję wie, że Orkan Sochaczew jest mistrzem Polski z roku 2022, a także słyszało o naszym szkoleniu młodzieży. Namawiam, żeby taka droga do sportowego wychowania funkcjonowała także w innych miastach. Kiedy żegnaliśmy się to trybuny wrzały, a to także nasza wizytówka - 

- dodaje minister Maciej Małecki.

Orkan pokonał Lublin i wskoczył na drugie miejsce w tabeli. Najlepszą drużyną w Ekstralidze jest Juvenia, która zebrała 24 punkty, czyli o 4 więcej niż Orkan. Rugbiści z Krakowa wygrali wszystkie 5 spotkań i przyjadą do Sochaczewa 8 października. To spotkanie zapowiada się wyśmienicie. Orkan na 5 meczów wygrał 4 i zebrał 20 punktów. Budowlani Lublin spadli na 3 miejsce. Niepokoi za to forma aktualnych mistrzów Polski. Ekipa Budo 2011 z Aleksandrowa Łódzkiego zajmuje 8 miejsce i smaku zwycięstwa w trwającej kampanii jeszcze nie zaznała. 

VI kolejka Ekstraligi rugby:

Orkan Sochaczew – Edach Budowlani Lublin 38:26 (24:0)

Punkty Orkan: Jonathan O'Neill 10, Matias D'Avanzo 8, Artem Zarovnyi 5, Kacper Wróbel 5, Dawid Plichta 5, Krystian Mechecki 5

Skład RCO: Adrian Delgado (Michał Polakowski), Michał Gadomski (Damian Pisarek), Adam Lewandowski (Antoni Gołębiowski), Artem Zarovnyi, Andre Meyer (Kamil Zieliński), Eryk Chain (Oktawian Polakowski), Adam Szwarc (Krystian Mechecki), Mateusz Pawłowski, Dawid Plichta (Damian Rogowski), Matias D'Avanzo, Bartłomiej Sadowski (Łukasz Chain), Jonathan O'Neill, Michał Szwarc, Adrian Pętlak, Kacper Wróbel

Sponsorzy strategiczni RC Orkan: Miasto Sochaczew i ORLEN S.A.

Sponsorzy generalni: KGHM Polska Miedź i Gardenia Sport 

Sponsorzy główni: PEC Sochaczew, ZWiK Sochaczew, HBRS, Poltrans, Fast Service, VFM Real Estate, G-Shock, Zibi-Casio, InterFresh

Sponsorzy: Uniserv, Żywiec Zdrój, Carrefour, Drukarnia Chrzczany, SochBud, Cukiernia Lukrecja, Aljeka, Kawecki-Transport

Główny partner medialny RC Orkan: Radio Sochaczew i TuSochaczew.pl

Partnerem wydarzeń z udziałem RC Orkan jest Samorząd Województwa Mazowieckiego.